Aktywne Wpisy
Pust3lnick +2
Cześć. Jako że od ponad 10 lat mam prawo jazdy B i zawsze chciałem spróbować swoich sił na motocyklu postanowiłem zakupić sobie 125 żeby spełnić wreszcie swoje małe marzenie. Jest tylko jeden problem - na żadnym motorze nigdy nie jeździłem, wiem tylko jak się tym jeździ w teorii z internetu, ale praktycznie nie mam ani minuty doświadczenia, a gdybym tą 125 zakupił, to miałbym ponad 40 km drogi powrotnej do pokonania nim
Tak wygląda depresja
Widz delikatnie się niepokoi, porusza się nieznacznie w fotelu, nachyla się trochę aby lepiej słyszeć. Przyzwyczajony jest, że przerywanie programu na nadanie pilnego komunikatu zarezerwowane jest dla rzeczy ważnych. Gdy upadały wieże w Nowym Jorku, gdy umierał papież, gdy samolot w Smoleńsku się nie pojawiał. Coś jest na rzeczy, masz naszą uwagę, słuchamy dalej:
Start czołówka. Zaproszeni goście w studiu sprawiają wrażenie skonfundowanych. Przed telewizorami jeszcze większa konsternacja ("hej, chodź no grażyna, petru aresztowali za szpiegowanie"). Przeciętny widz nie zwróci uwagi na to że UOP nie istnieje od 15 lat, nie będzie też czasu na refleksję i weryfikację że immunitetu posła nie uchyla prezydium i nie robi tego w ciągu godziny. Liczy się tylko przekaz, w czasach Twittera im prostszy i szybszy tym lepszy. Nikt nie ma wątpliwości o kogo chodzi i co jest grane. Program się zaczyna, prowadzący wychodzi i powtarza komunikat:
zza kadru wyłania się druga prowadząca program i dopytuje:
pan z samego początku z ciężką miną odpowiada:
Zaproszeni goście w studiu spoglądają na siebie z niepokojem i niedowierzaniem. Dzieje się? Co to ma znaczyć, skąd w ogóle takie doniesienia. Dziennikarze spoglądają na siebie nawzajem, są wyraźnie rozradowani
Nikt się nie śmieje. Nikt nie odetchnął z ulgą. Wszyscy w studiu rozglądają się dookoła, nie wierząc że to co się #!$%@?ło przed chwilą #!$%@?ło się naprawdę. To trochę jak wtedy gdy znajomy mówi że ma raka z przerzutami, a po 30 sekundach stwierdza że jednak żartował, no co jest, czemu ci nie ulżyło, taki żart no, śmiej się hehe.
______________________
To wszystko brzmi jak żart. To wszystko brzmi surrealnie, bo przecież są jakieś granice gdzie "dziennikarstwo" się nie posunie.
Całość zdarzyła się naprawdę wczoraj wieczorem w telewizji publicznej.
Prezenterzy postanowili w swoim programie poruszyć tematykę fake news, fabrykowania informacji i zwyczajnego kłamania. I może w rękach kompetentnych dziennikarzy byłby to ciekawy temat do rozmowy. W przypadku matołów z politycznego nadania wyszedł jeden z najbardziej żenujących spektakli telewizyjnych jaki miałem nieszczęście zaobserwować.
"Hurr durr, I was just pretending to be retarded." będzie brzmiało tłumaczenie winnych. Że przecież od początku było wiadomo, że to takie żarty, że to tylko przykład żeby pokazać o czym będzie mowa. Do nikogo racjonalnego takie tłumaczenia nie trafią. Bo przecież ile osób, mogło skacząc po kanałach mogło wyłapać tylko ten krótki komunikat i zostać wprowadzonymi w błąd. Zostać jak najperfidniej okłamanymi:
hehehe ale to tylko rychu petru, kto by się przejmował dobrze mu tak, madera i ciamajdan xDDDD
Gdyby Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji miała jakiekolwiek poczucie wypełniania swoich obowiązków, na chwilę obecną po ponad 12h od zdarzenia, zawieszone byłyby trzy osoby: prezenter który ten komunikat wygłosił, wydawca który pozwolił na pójście tego na antenie i szef publicystyki TVP.info który jest odpowiedzialny za "poziom" materiałów prezentowanych na antenie w publicznej telewizji która przez KRRiT jest zobowiązana do rzetelnego przedstawiania rzeczywistości, tak jak i wszystkie stacje informacyjne muszą przestrzegać pewnych zasad i standardów. Jak zareaguje nie wiem, nie mając wielkiej wiary w wyciągnięcie konsekwencji wysłałem zgłoszenie, bo do takiego obowiązku się poczuwam.
Niech tylko ktoś spróbuje powiedzieć:
- "a za peło to to samo było tylko w drugą stronę"
albo
- "ty chyba nie widziałeś jakie numery tefauen albo wybiórcza odwalały"_
Slogany. Druga strona ma swoje za uszami i adekwatnie jest z tego rozliczana. Ale nigdy do czegoś takiego się nie posunęła. Do głowy nikomu kto choć tytułuje się dziennikarzem nie przyszedł taki poziom szyderstwa ze swojego zawodu, z wypełniania misji. Ośmieszenia samego siebie, w imię czego? Polityki?
Śmiało. Odwróćcie wzrok. Przecież nic się nie stało. Dziennikarze i tak są na dnie publicznego zaufania i opinii. Głównie przez przyzwolenie na #!$%@? takich manian jak ta.
#tvpis #neuropa #polityka #skrotwiadomosci #bekazpodludzi #bekazpisu #tysiacurojenniezaleznychmediow
Tak.
#!$%@? klika.
@Joz: gdyby KRRiTv miała jakiekolwiek poczucie wypełniania swoich obowiązków, stacje jak tvn, czy polsat regularnie byłyby bombardowane sankcjami.
Ale oczywiście Sumlińskie, Rachonie, Kanie, Telewizje Republiki™ tylko szczerzyły zęby i próbowały całe zdarzenie przekształcić w żart, albo "co też te głupki z Nowoczesnej #!$%@?ą w moim programie".
@alphabeta: Przeczytaj
https://twitter.com/hashtag/doktorpetru
Trochę zamotałem #fakenews #dezinformacja - poseł nowoczesnej powiedział "dr Petru" a Pawlicki swoje sprostował. Wiadomo kto gorszy XD
Od 44 min. 40 sek. - przegląd twittera niejakiego "Kosy" Kosowskiego http://vod.tvp.pl/28535612/29012017
Ale #!$%@?, najwyżej przeproszą, a w oczach głupszej części społeczeństwa Petru przez najbliższe dwa lata będzie funkcjonował jako ruski szpion.