Wpis z mikrobloga

Jak mnie zawsze wkurzają tacy faceci, którzy przepraszają, że żyją. xD DZIĘKI, ŻE ODPISAŁAŚ I SPOJRZALAS NA MNIE, PRZEPRASZAM, ŻE NAPISAŁEM, ŻE SIĘ NARZUCAM, PRZEPRASZAM, ŻE ŻYJĘ, MOŻE PRZESADZILEM PISZĄC CI TAK OD RAZU CZEŚĆ MOZE ODEBRALAS TO ZBYT OSOBIŚCIE, MOŻE NA ZBYT WIELE SOBIE POZWOLILEM I POMYSLALAS ŻE SIĘ NARZUCAM NIE CHCIALEM WYBACZ MI PRZEPRASZAM, ZE ŻYJĘ!!!!11


#logikaniebieskichpaskow #heheszki
  • 78
@Shanny: przestań z nimi dyskutować. niektórzy ludzie popadają z jednej skrajności w drugą skrajność, nie potrafią dostrzec tego co jest pośrodku. :P
wracając do tematu, takie zachowanie jest mało męskie, aż się muszę przechodzić za każdym razem jak widzę taką rozmowę, "przepraszam, że żyję o piękna, dzięki, że odczytałaś moją wiadomość".
@Shanny: Nie dziękuję, że mi odpisują i że patrzą na mnie. Nie przepraszam, że napisałem i że się narzucam. Cieszę się że żyję i mam w dupie co myślisz i czy zbyt osobiście odebrałaś lub jako przesadę to, że tak od razu napisałem ci "cześć". Mam głęboko gdzieś, że może nazbyt wiele sobie pozwoliłem i to że pomyślałaś, że się narzucam. Dobrze pomyślałaś, bo lubię narzucać tempo i w rozmowie i
Ale wiesz, że jest coś pomiędzy chamem i cwokiem a facetem, który irytuje swoim chorobliwym zakompleksieniem?


@Shanny: Ale wiesz, że każda kobieta ma inne granice #!$%@?? Dla jednej ktoś jest chamem, a dla drugiej jest zajebistym facetem, pomimo iż wobec obu pań zachowuje się tak samo. I mamy do każdej się dopasowywać? To tak nie działa.
@Shanny: jakiś przykład, bo chyba rzeczywiście nie wszyscy łapią o co chodzi ;)
on: hej, masz ochotę wyjść dziś na spacer?
ona: nie, dziś nie mogę
I teraz trzy opcje
a) Ojej, przepraszam że przeszkadzam, a co robisz? A zresztą nie musisz odpisywać, pewnie masz lepsze rzeczy do roboty niż pisanie z kimś takim jak ja, przepraszam że się narzucam :(
b) no trudno, może innym razem ;)
c) A TO
@dolOfWK6KN: Dopasuj się do siebie, pamiętając o normach społecznych. Nie ma norm, które nakazują przepraszać kogos w stu wariantach, bo się do niego odezwało. To po prostu denerwuje, bo dziewczyna może i byłaby zainteresowana rozmową, ale zamiast tej rozmowy ma niekończąca się wymianę "przeraszam" i "nic się nie stało".
Dopasuj się do siebie


@Shanny: Zawsze i wszędzie, i nie interesuje mnie opinia innych. Właśnie dlatego, bo wszystkim człowiek nie dogodzi, więc po co się męczyć? Dopasowywać można się z partnerem z którym chce się spędzić resztę życia, a nie z jakimiś łóżkowymi przygodami.

Tak czy siak, dziwni faceci są w twoim życiu. Ja jeszcze nie spotkałem ziomków, którzy by ciągle wszystkich przepraszali.