Wpis z mikrobloga

wyczytałem, że wyliczoną ilość cukru do refermenctacji w butelkach należy rozpuścić w litrze gorącej wody, wlać do fermentatora i wymieszać. No i teraz pytanie, piwo stało 10 dni na cichej, żeby się wklarowało i cały syf opadł na dno, więc jak wleję wodę z cukrem i zamieszam wiadrem to całą cichą fermentacją ch*j strzeli.
Więc jak to z tym jest?
#piwowarstwo
  • 13
@przeczki: Wlewasz rozpuszczony cukier do drugiego i przelewasz piwo uważając aby nie napowietrzyć, a jednocześnie żeby roztwór cukru był wymieszany. Źle rozplanowałeś fermentatory( ͡° ʖ̯ ͡°)
@przeczki: jak skończyła się fermentacja i masz w wiadrze z kranikiem bez drożdży to lej tam roztwór z cukrem zamieszaj i luz. Chociaż nigdy tak nie robiłem, ale nie widzę czemu miałoby się nie udać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@przeczki: nie wyobrażam sobie butelkować bez kranika. ZAWSZE mam jeden fermentor z kranikiem, który służy tylko do butelkowania - tam zlewam piwo z fermentacji i wlewam rozpuszczony cukier. Nie widzę innego sensownego sposobu.

Niestety jeszcze przed warzeniem musisz rozplanować fermentory i upewnić się, że wszystko zagra.

Wnioskuję, że masz wolny fermentor bez kranu, a w tym z kranem stoi piwo. Przelej wężykiem piwo do tego bez kranu, przykryj przykrywką, w tym
@przeczki no i następnym razem (jeśli masz tylko dwa fermentory) burzliwą rób w fermentorze z kranikiem, a cichą w tym bez kranika. Wtedy po cichej przelewasz do tego z kranikiem i możesz butelkować.
To jest porada na teraz jak już uwarzyłeś.
Przy następnej warce zaopatrz się w jeszcze jeden fermentor albo rób burzliwą, a potem cichą w tym samym fermentorze bez przelewania.
Tak jak ktoś wyżej pisał - fermentor z kranikiem używaj