Uwaga zagadka. Wytłumaczcie mojemu koledze, że mam rację, bo ja to mu zaraz #!$%@?ę.
Sytuacja jak na obrazku, dwa klocki jeden duży drugi mały, siedzą sobie na szalce i jest równowaga. Następnie z tego ośrodka (pojemnika, pokrywki) wypompowujemy całe powietrze, mamy próżnię. Pytanie brzmi jak teraz wygląda sprawa na szalce?
@extern-int: i skoro zakładasz, że masa klocków się nie zmieniła to trzeba założyć, że powietrza w klockach od początku nie było, albo zostało po wypompowaniu
@Sidney1: Wypompowujemy powietrze z zewnątrz? OMG.... dopiero teraz załapałem, że chodzi o powietrze z zewnątrz, sorry :D. Oczywiście masz rację. Może kolega też nie zrozumiał, że chodzi o zewnętrzne powietrze. To głupie, nie wiem czemu myślałem, że klocki miały powietrze w środku na start.
Sytuacja jak na obrazku, dwa klocki jeden duży drugi mały, siedzą sobie na szalce i jest równowaga. Następnie z tego ośrodka (pojemnika, pokrywki) wypompowujemy całe powietrze, mamy próżnię. Pytanie brzmi jak teraz wygląda sprawa na szalce?
#zagadka #fizyka #nerdfun trochę #youtube bo kanał chyba spoko https://www.youtube.com/watch?v=nVT1c0tr8NE
Moja odpowiedź i tłumaczenie w spoilerze
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora