Wpis z mikrobloga

Dzisiejsze >>>VFXNEWS<<< będzie trochę ode mnie, z głębi duszy. Moje przemyślenia smutno, gorzekie.

Chciałem opowiedzieć trochę o osobach aspirujących, którzy szukają pomocy, bo chcą zostać grafikami.
Pomagam ludziom nie od dziś, tag #vfxnews w sumie patrząc po mojej historii jest mocno świeżą inicjatywą
i powiem wam, że na kilkadziesiąt osób którym pomagałem w różnym stopniu bezpośrednio (nie pisząc felietony) z sukcesem skończyły się chyba tylko dwie historie.
Z jednej strony jest to dla mnie smutne, z drugiej zaś - nauczyłem się już życia i "po mnie spływa".

Jednak wiecie dlaczego się nie udaje? Bo ludziom się po prostu nie chce.

Stopni "nie chce mi się" jest wiele. Są ludzie którzy proszą o coś, produkuję się, dziękują, planują już swoją karierę i... cisza.
Jeszcze inni (autentyk przykład) dostają pod nos ofertę pracy i możliwość doszkolenia (od zera!), za zarobki które przewyższały moje startowe gdy już coś potrafiłem (a nie byłem totalnym świeżakiem) i... nie potrafią zrobić pierwszego kroku.

Kiedy się udało?

Przykład pierwszy - znajoma która robiła do szuflady. Wbrew szefostwu, NDA i innym papierom podesłałem jej brief od klienta. Machnęła storyboard który pokazałem kierownictwu i dostała pracę.

Drugi - znalazłem chłopaka który potrafił i lubił to, siedział w małej miejscowości. Pomogłem mu z relokacją, firma opłaciła studia, dostał fajne $$$. Aktualnie pracuję przy grze AAA. Ile to trwało? Rok może?
Tylko jemu się chciało. W sumie pewnie i beze mnie by sobie poradził, może co najwyżej przyspieszyłem mu o rok czy dwa karierę.

Dlaczego wam to pisze?

Nie mam za złe, że odpadacie. Utrzymać systematyczność czy ogólnie pokonać prokrastynację jest trudno, cholernie trudno, wiem o tym, bo sam walczę każdego dnia z tym.
Chcę po prostu wam uświadomić "jak wygląda życie".
Na 95% jesteście w pierwszej grupie, ale gdzieś tam, między wami jest może ta jedna osoba której się uda, której się chce i będzie się chciało jeszcze długo.

Dla tej osoby właśnie prowadzę #vfxnews

----------

Zapraszam do subowania: #vfxnews

Lista lista:
@JayRG @Rezix @nathaliekill @Naxster @Akayari @vasil @trisek @zupa_z_kasztana @gerard-kowalski @GrabkaMan @Yomery @naczelnysmieszek @Evert @sorasill @haxxx @potwur @drvarez @woynar @wutka @tekon [jeśli chcesz dołączyć do wołanej elity daj plusa i napisz w komentarzu, przepraszam jeśli o kimś zapomniałem, ale pewnie będę cały czas zapominać więc lepiej śledźcie tag, sorry :(]

#grafika #grafikakomputerowa #grafika3d #digitalpainting #rysujzwykopem #januszeblendera
#vfxnews
  • 85
Dobry moment sobie wybrałeś :D

Teraz, gdy ludzie się poddają po noworocznych postawieniach (true story, potwierdzają statystyki) piszesz takie coś :)


@Rezix: To będzie mój tydzień doła. Jak Lidl ma swoje tygodnie to #vfxnews będzie miało tydzień "Przegrania i odpuszczenia", ale to dobrze, lepiej odpuścić wcześniej niż później :)
@loczyn: to ja od razu z pytaniem: czy Twoim zdaniem warto w ramach nauki robić kilka projektów jednocześnie (jedne mniej inne bardziej rozbudowane - co wiąże się z dużo dłuższym oczekiwaniem na efekty końcowe, zwłaszcza przy tych bardziej rozbudowanych) czy małe, niezbyt rozbudowane projekty, ale dużo i często? mowa o projektach do portfolio
@loczyn: Trzeba #!$%@?ć, to proste, takie jest moje zdanie. Grafika, praca marzeń, no po #!$%@?.

Opcje są trzy:
odpadasz bo ci się nie chce bo zawsze coś, bo niby chcesz ale nie widać efektów - wiec po co, photoshop drogi oj oj.
masz zajawkę ale się spalasz zawodowo - projekty z większym logo, stałem przed tym dwa lata temu.
masz zajawkę i ci się chce, do tego masz
@LooZ:

Hehe, z iloma ja młodymi grafikami pracowałem którzy odpuścili, bo im się nie chciało... ;)

Ty możesz mieć nawet więcej doświadczenia ode mnie w tej kwestii, więc czujesz mój ból :D

@wutka:

to ja od razu z pytaniem: czy Twoim zdaniem warto w ramach nauki robić kilka projektów jednocześnie (jedne mniej inne bardziej rozbudowane - co wiąże się z dużo dłuższym oczekiwaniem na efekty końcowe, zwłaszcza przy tych bardziej
@loczyn: A u mnie z kolei Twoje posty zbiegły się z obietnicą porządniejszego podszkolenia się i jak sam wiesz namówiłeś mnie na jeden płatny kurs. :D W kilka dni skończę prywatne projekty żeby nic mnie nie odciągało i wykupuję. :) Zawsze masz u mnie plusa.
@sorasill:

Trzeba #!$%@?ć, to proste, takie jest moje zdanie. Grafika, praca marzeń, no po #!$%@?.

To "no po #!$%@?" to z ironią czy bez? xD
Nie no sama praca jest fajna, ale ma też ciemną stronę, o tym będę pisać w tym tygodniu też, bo mam wrażenie, że nie wszyscy wiedzą o tym.

Opcje są trzy:

odpadasz bo ci się nie chce bo zawsze coś, bo niby chcesz ale nie
Jeszcze inni (autentyk przykład) dostają pod nos ofertę pracy i możliwość doszkolenia (od zera!), za zarobki które przewyższały moje startowe gdy już coś potrafiłem (a nie byłem totalnym świeżakiem) i... nie potrafią zrobić pierwszego kroku.


@loczyn: jak tak można... jak można...
jak tak można... jak można...


@Naxster: Koleś wolał zostać na produkcji, bo cytuję "jak wezmę nadgodziny to mogę wyciągnąć 2500" (pomijam, że 5 dni w tygodniu w systemie zmianowym + pracujące weekendy).
Ja mu oferowałem 2000 za 5 dni w tygodniu po 8h w domu przed swoim kompem :/
kurde to na starcie są stawki poniżej 2k? (znaczy chyba nie mogą bo płaca minimalna)


@Naxster: Pewnie, że są i to nie na starcie!
Zobacz sobie ile potrafią w webdevie zarobić albo co gorsza w DTP.
2000 to jest mediana w niektórych miastach jak np Łódź :D
@Naxster: pewnie, że są. W krakowskim gamedevie takie kwiatki na porządku dziennym. W 2d, w 3d, ba, nawet programiści. ;)
@loczyn: no niestety tak to wygląda. Co więcej, nawet już na pewnym poziomie, nie jest łatwiej i trzeba cisnąć non stop. Pomaga wyrobienie sobie jakiejś rutyny i znalezienie sobie grupki znajomych, z którymi można się dzielić nowymi pracami. :)