Wpis z mikrobloga

Mirki z #uk . Pilna sprawa w sprawie prawa pracy.
Moja żona pracuje 3 miesiące jako pielęgniarka w domu opieki. Od jakiegoś czasu sa tam jakieś dziwne rozgrywki personalne.
Dzisiaj jej managerka zawołała ja na rozmowę i powiedziała ze uważa ze za słabo mówi po angielsku i nie może pracować jako pielęgniarka tylko ma przez pół roku pracować jako senior carrer za 7.5 , gdzie jako pielęgniarka zarabia 14.
Ma się określić.do jutra. Zasadniczo pracowała wcześniej pol roku jako pielęgniarka już w uk i mimo że się zmagala jak wielu z nas to nikt nie zgłaszał problemów a od tamtego czasu zrobiła bardzo duży postęp i mimo ze robi błędy to komunikacyjne jest git i o tematach medycznych tez bez ryzyka pomyłki bo błędy to jakieś końcówki, formy a nic co zmienia sens.
Nie wiem jaki ma okres wypowiedzenia jakby co bo ma umowę na nieokreślony bez wyznaczonego okresu próbnego.
Ja jestem za tym żeby się postawiła i nie zgodziła bo to jest na maksa nieuczciwą zagrywka bo próbują szukać oszczędności...

Sorry za chaos ale jestem w nerwach
  • 18
  • Odpowiedz
@trustME: skoro dostala permanent contract to jej pracodawca zaakceptowal jej poziom jezyka angielskiego & nie widze teraz mogl prawnie zmienic zdanie. Zasiegnal bym tutaj jakiejs prawnej rady. Ps na pewno nie miala okresu probnego? bo one przewaznie okolo 3 miesiace trwaja.
  • Odpowiedz
@trustME: kogoś chyba dupa piecze, że polka jest pielęgniarką i ma większą stawkę. Brzmi jak zmowa innych pracownic? Branża raczej duża, więc może lepiej na spokojnie szukać gdzie indziej w mniej toksycznym środowisku
  • Odpowiedz
@trustME: Do związków zawodowych (a kysz diable ;) ) warto od razu uderzyć w tej sprawie. Koleżanka, która pracowała jako carerka miała podobnie bo ze względu właśnie na język - z senior carerki chcieli z niej zrobić zwykłą carerkę po 3 miesiącach. Wystarczyły dwie rozmowy z ludźmi w związku i zarząd się zamknął.
  • Odpowiedz
@trustME:
1. Pogadaj z prawnikiem który zajmuje się prawem pracy
2. Związek zawodowy - wiem że to rak, ale jak trwoga to do boga
3. Popros o rozmowę z kimś o szczebel wyżej od jej szefa w strukturze - i dobitnie wyraź opinię że nie było żadnych skarg na jej poziom języka i że to rasizm oraz dyskryminacja (angole sraja w gacie przed takimi oskarżeniami).
  • Odpowiedz
@trustME: polecam doczytac w kontrakcie bo musi byc wstawka o okresie (ewentualnego) wypowiedzenia. Ogolnie jesli jest taki rak w firmie to polecalbym zmienic pracodawce. Im szybciej tym lepiej. Sytuacja mocno slaba.

Ostatnio moj rozowy zostal zwolniony z dnia na dzien bo zadzwonila, ze dziadek umiera i leci w ten sam dzien do Polski. Pseudo managerka wydarla jape i zwolnila ja przez telefon a dziadek zmarl 2 dni pozniej...
  • Odpowiedz
@trustME: @Wujek_Fester: @Jofiel: @w_szafa
Ze swojego doswiadczenia to zauwazylem ze zawsze zaslaniaja sie (angielscy przedsiebiorcy) twoja niby nie znajomoscia jezyka, to ich chyba jedna z ulubionych broni anty podwyzkowych itp.
Ja mialem taka sama sytuacje u siebie w pracy, mialem dostac podwyzke po zakonczeniu 3 miesiecznego okresu probnego, z HR zaczeli mi nawijac makaron na uszy ze niby mam slaby jezyk i wogole.

Zalatwilem ich
  • Odpowiedz
@trustME: moge sie zapytac ile zarabia/zarabiala jako pielegniarka w domu opieki? jestem ciekawy, bo moja babcia jezdzila do opieki do niemiec i zmienniczka wlasnie pojechala do domu opieki bo mowi ze robi to samo a dostaje 2x wieksze pieniadze (czyli na pln jakies 9000-10000)
  • Odpowiedz
@trustME: tak wlasnie strzelalem,ze cos kolo tego. smiech na sali, moja mama jest pielegniarka w pl i gdyby nie to ze robi zlecenia, weekendy i swieta to by zarabiala 1300 na reke :D
  • Odpowiedz
@trustME: idziesz do CAB (Citizen Advice Bureau) i mowisz jaka sytuacja. Mozna tez sprobowac w zwiazkach. Nawet jezeli nie ma w tym konkretnym miejscu.
Tak czy owak - walczyc i sie na nic nie zgadzac. A w miedzyczasie szukac czegos nowego. Bo atmosfera w pracy i tak juz popsuta.
  • Odpowiedz
nie wiadomo nic o zwiazkach zawodowych tam...


@trustME: Mogla byc pierwsza, ale teraz to troche pozamiatane bo do zwiazku trzeba nalezec zanim jakas sytuacja sie zacznie, zeby dostac od nich pomoc.
Jedna z opcji to odmowic obnizki i czekac co pracodawca zrobi dalej. W miedzyczasie moze sie postarac i zrobic jakis certyfikat angielskiego, zeby miec podkladke, a jak rzeczywiscie ja zwolnia to wtedy sad pracy.
Nie jest wcale latwo i
  • Odpowiedz
@piwniczak: @Ja-qb: @quarox: @obiektywny_: @Wujek_Fester: @bacteria: jak szla sie klocic ze to dyskryminacja i zagrywka personalna i ze kwalfikacjami i wiedza zjada kazda opiekunke i niektore pielegniarki to ta nagle do niej: 'Zono TrustMe, juz nie wazne, zatrudnilysmy Cie jako pielegniarke i nie mozemy cie zdegradowac'.
Ja #!$%@?... Pozytywne, ze miedzy pierwsza a druga rozmowa wstawila sie za nia jedna
  • Odpowiedz
@trustME: suoer :) Choć i tak rozglądałbym się za inną, lepszą pracą. Bez spiny i niekoniecznie "na już", jednak zaufanie pracodawca by u mnie stracił.
  • Odpowiedz