Wpis z mikrobloga

Witam motocyklowych Mirko-świrów.
Zamierzam zakupić pierwsze poważne moto, bo decyzja odkładana latami, ale już w tym roku to jedno z moich postanowień. Ale do rzeczy. Dawno, dawno temu zakochałem się w Hornecie. W chwili obecnej wiadomo, rozpatruję PC41. I tu pytanie na co zwracać uwagę przy zakupie. Oczywiście poza pewnymi oczywistymi rzeczami, konkretnie chodzi mi o fakt, na co w szerszeniu szczególnie zwrócić uwagę. Z góry dzięki.

#motocykle
  • 18
@czarny_matt94: A i byłbym zapomniał. Jak chcesz kupić pewną sztukę to nie ma potrzeby szukać sprzętu na własną rękę. Odezwij się do chłopaków z Moto Italii z forum Hondy Hornet. Mają renomę na forum i sam mam od nich sprzęta. Ogarną Ci zdrowe moto i nawet pod dom przywiozą jak się z nimi dogadasz :)
@czarny_matt94: powinieneś porównać sobie np. kolorystykę w danym modelu, czy się zgadza kolor ramy, silnika, półek, malowanie elementów, możesz przelecieć z czujnikiem bak. Lusterka, ciężarki kierownicy, klamki czy są jak w oryginale, no i patrzyłbym na przebieg i jego realność, po napędzie, po oponach, podnóżkach i rączkach zazwyczaj co nieco widać.

Sprzęt raczej pancerny, nie ma sie co wiele tam #!$%@?ć
@czarny_matt94 Ostatnio kupiłem Horneta u Macieja i Jacka z Moto Italia Piła - 2012 z ABS. Nie było tanio, ale w ASO powiedzieli żebym wysłał lotto, bo nie widzieli sprowadzonego motocykla z Włoch w takim stanie :-)

@enjoi Jak z nimi rozmawiałem to mieli ma sprzedaż CBR F4i także również się zdarzy. Najlepiej zadzwoń do nich (numery na stronie) i możliwe, że się dogadasz na sprowadzenie innego modelu.
@vviatr: i to mnie cieszy. Czekam na gotówkę i marzec czas zakupu. Jeszcze jedno, można się do nich przejechać i na jazdę testową + oględziny wybrać? Bo pewnie moto na kołach do domu nie wrócę, ale też kota w worku brać nie chcę, a do Piły mam kawałek.
@czarny_matt94 oględziny na pewno. Ja u nich byłem to moto jeszcze stało w dostawczaku. Bez problemu wyprowadzili, odpalili, opowiedzieli co i jak. Z jazdą testową nie próbowałem (brak uprawnień), ale to pewnie też kwestia dogadania i ewentualnego wyłożenia gotówki na stół :-) Pod chatę też mi dowieźli bez żadnego problemu