U progu nowego roku chciałbym podzielić się z Wami zdjęciami, które dokumentują drogę, jaką przebyłem w przeciągu ostatnich siedmiu lat. Potwierdzają one dobitnie, że każdy jakoś zaczyna, jak również to, że nikt nie rodzi się z wyrobionym gustem, dlatego trzeba go nieustannie ćwiczyć tak jak mięsień.
Gdyby ktoś cztery lata temu, kiedy zakładałem bloga, zapytał mnie, czy byłbym w stanie dobrze ubrać prezydenta, bez wahania kazałbym natychmiast mi go przyprowadzić.Typowy przykład efektu Krugera-Dunninga. Z czasem jednak zacząłem zagłębiać się w temat mody i okazał się on nie tak prosty, jak mi się na początku wydawało. Dzięki blogowi otrzymałem świetną sposobność do poddania się pod osąd innych osób, które wspierały mnie swoimi radami i karciły za popełnianie kardynalnych błędów. Potem do grona obserwujących dołączyła także spora część społeczności portalu @wykop i zaczęła się istna jazda bez trzymanki, która trwa po dziś dzień ( ͡°͜ʖ͡°)
Kiedy patrzę wstecz, to najbardziej dziwi mnie, jak ja mogłem uważać tamte "stylizacje" za udane. Bo przecież gdybym nie uważał ich za udane, to bym się w nich światu nie pokazał. Ciekawe jak się może człowiekowi percepcja zmienić na przestrzeni czasu (Uprzedzając pytania powiem, że bokobrody miały za zadanie zakryć odziedziczone po Urbanie uszy. Potem się z nimi polubiłem, co zresztą chyba nawet po nicku widać)
Na koniec chciałbym zostawić Was z jedną myślą: skoro nierokującemu uszatemu suchoklatesowi z trzystusetosobowej wiochy udało się zaistnieć w świecie męskiej mody, to naprawdę mało jest rzeczy niemożliwych. Wystarczy dobry pomysł, trochę pracy i wytrwałości :)
Pozdrawiam was serdecznie, pozwolę sobie wyróżnić cumpla @oiio, którego komentarz zainspirował mnie do tych wynurzeń
@Faszozysz: cholera no wciąż nie. Chodzi mi wlasciwie tylko o przypadek kiedy osoba x, osiąga szybko sławę i prestiż w wąskiej dziedzinie i dzięki temu ma fałszywy obraz rzeczywistości jakoby to dawało tej osobie automatycznie większa wiedzę w innych dziedzinach.
Jeśli Polska zdobędzie w fazie grupowej Euro 2024 9 punktów, to losowy plusujący mirek, nie z czarnej listy, nie zielonka, nie taki, którego nie lubię, dostanie 21370 zł (słownie: dwadzieścia jeden tysięcy trzysta siedemdziesiąt złotych).
U progu nowego roku chciałbym podzielić się z Wami zdjęciami, które dokumentują drogę, jaką przebyłem w przeciągu ostatnich siedmiu lat. Potwierdzają one dobitnie, że każdy jakoś zaczyna, jak również to, że nikt nie rodzi się z wyrobionym gustem, dlatego trzeba go nieustannie ćwiczyć tak jak mięsień.
Gdyby ktoś cztery lata temu, kiedy zakładałem bloga, zapytał mnie, czy byłbym w stanie dobrze ubrać prezydenta, bez wahania kazałbym natychmiast mi go przyprowadzić.Typowy przykład efektu Krugera-Dunninga. Z czasem jednak zacząłem zagłębiać się w temat mody i okazał się on nie tak prosty, jak mi się na początku wydawało. Dzięki blogowi otrzymałem świetną sposobność do poddania się pod osąd innych osób, które wspierały mnie swoimi radami i karciły za popełnianie kardynalnych błędów. Potem do grona obserwujących dołączyła także spora część społeczności portalu @wykop i zaczęła się istna jazda bez trzymanki, która trwa po dziś dzień ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kiedy patrzę wstecz, to najbardziej dziwi mnie, jak ja mogłem uważać tamte "stylizacje" za udane. Bo przecież gdybym nie uważał ich za udane, to bym się w nich światu nie pokazał. Ciekawe jak się może człowiekowi percepcja zmienić na przestrzeni czasu (Uprzedzając pytania powiem, że bokobrody miały za zadanie zakryć odziedziczone po Urbanie uszy. Potem się z nimi polubiłem, co zresztą chyba nawet po nicku widać)
Na koniec chciałbym zostawić Was z jedną myślą: skoro nierokującemu uszatemu suchoklatesowi z trzystusetosobowej wiochy udało się zaistnieć w świecie męskiej mody, to naprawdę mało jest rzeczy niemożliwych. Wystarczy dobry pomysł, trochę pracy i wytrwałości :)
Pozdrawiam was serdecznie, pozwolę sobie wyróżnić cumpla @oiio, którego komentarz zainspirował mnie do tych wynurzeń
Uszaty
#ubierajsiezuszatym #menswear #modameska #rozwojosobisty trochę też #pokazmorde sprzed paru lat
@UszatyBloger: tak z ciekawości jak je przekuć w atut bo też mam odstające i "zakrywam" je dłuższymi włosami. A chciałbym nosić krótsze...