Wpis z mikrobloga

#film ##!$%@? #truestory Oglądalem #interstellar jeden jedyny raz w kinie. Podobał mi sie tak bardzo, ze obiecałem sobie ze zobaczę ten film drugi raz w domu, ale w dobrej jakości. Gdy będzie dostępny na blue ray. Wszystko dlatego że to taki super nadfilm. No więc zdarzył się cud. Kumpel kupił gdzies w promocji dvd, a ze ma piękny telewizor i duzo mu gadalem o tym filmie to zaprosił mnie na seansik ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zatem wpadam do niego z czteropakiem na rozluźnienie i odpalamy. Zaznaczę tu że jestem wyjątkowo niecierpliwy gdy ktoś gada na filmie ale o tym juz za chwilę. Oglądamy pierwsze 10 minut i nagle ddrrrrryńń : domofon. Stary mojego kumpla przyszedł z wizytą i gorzkimi żalami. Facet o stereotypowym wyglądzie janusza z wąsami jedzącego bigos. No więc usiadł wygodnie i widzi : o film. A co to ? Kumpel na to : jakieś tam o kosmosach.
Po czym zaczęli nawijać i gadali non stop kurrrwa, non stop. Kazdy dialog zagłuszony, nie wspominając o subtelnościach klimatu. Minęły jakies 2 godziny ich #!$%@?, w koncu zmęczyli sie paplaniną i zaczęli oglądać. Scena dokowania... najlepszy epic ever. Tymczasem oni patrzą w to tępo jakby włączyli randomowy odcinek mody na sukces. Zero rozumienia o co w tym chodzi. Na koniec skwitowali "polecieli i udało im sie do tego kosmosu dolecieć"....
błagam was - ostrożnie dobierajcie sobie towarzyszy do filmu. Wiem juz ze z tym jegomosciem nie obejrzę nawet dzien dobry tvn, bo zagada wszystko. Ja #!$%@?. Jaki niesmak. #gorzkiezale
  • 11
@sepakasene: wszystko ok ale nawet gdyby to bylo avangers czy inny terminator to ów gosc ma jakis dziwny tik gadania gdy gada cos innego np tv,radio albo osoba. Teraz dopiero widzę ze ten facet ma chyba jakiś rodzaj manii czy cos...