Wpis z mikrobloga

Mirki z doświadczeniem w #bieganie - pierwszy raz zdarzyło się, że wytarła mi się dziura w pięcie w jednym bucie (znane też podobno jako zapiętek). Wygląda niepozornie, ale kurde juz sobie wczoraj po 12km obtarłem pięte w tym miejscu.
I tu pytanie - jakieś patenty na to aby jeszcze do wiosny z tym pobiegać? Buty saucony (przy okazji - chyba na wiosne zmienie firme bo latem pisalem juz o przetartej siateczcd nad duzym paluchem), mają jakieś 1300km, biega się ok więc chciałbym zime w nich dobiegać.
Pobierz niemaszkonta - Mirki z doświadczeniem w #bieganie - pierwszy raz zdarzyło się, że wyt...
źródło: comment_aPymDJt543XITMt76ta0FMxtkcZegK87.jpg
  • 9
@MirkobIog: a jednak - 1300 z garminem na ręce ;-)
pierwsze co pomyślałem o reklamacji, ale nie dość, że kupione 300 km od aktualnego miejsca zamieszkania, to jeszcze pewnie bym się z tym bujał dłużej niż to warte. gdyby to na początku sie zrobiło, ale buty już zmierzają ku swojemy końcowi, więc pomyślałem, że na te kilka miesięcy je jeszcze podrasuje :)

@krzychmiel: dzięki, jakiś pomysł to jest