Wpis z mikrobloga

@Fiver: Nie miałem. Ale powiem ci, że takie zwykłe jak są w spodniach motocyklowych to by mi nic nie dały, bo strzał poszedł nad kolanem, a one chronią praktycznie tylko na centralne uderzenie i to jeszcze jak się nigdzie nie przemieszczą.
  • Odpowiedz
@Tosiek14: No właśnie bolało przeokrutnie, nie do opisania, myślałem, że zwariuję. Może dlatego, że do momentu uderzenia podchodziłem do tego całkiem na luzie. Obserwowałem jak motor sunie przede mną i jeszcze pamiętam swoje przemyślenia jak mi odleciało lusterko i migacz to się martwiłem, że nie będę miał czym do roboty jechać. Chwilę później zauważyłem, że uderzę w tą wysepkę to tylko się rękoma odruchowo zasłoniłem i jeb.

Najgorszy moment to
  • Odpowiedz
@James_Earl_Cash: O piernicze, 30 minut na mrozie w takim stanie. To musiała być masakra. Współczuję. Jak teraz ze sprawnością nogi, możesz normalnie chodzić? Chociaż skoro piszesz że krótsza to napewno jakieś problemy.
  • Odpowiedz
@Tosiek14: Po tej drugiej operacji jest całkiem nieźle. Chodzę normalnie, ale lekko kuleję i wszystko chrupie jak zginam nogę, no i boli jak przejdę dłuższy dystans, powiedzmy 7 km. Krótkość nogi jakoś bardzo nie przeszkadza jak się chodzi w butach z wyższą podeszwą. Najgorzej to, że przez to że stopa jest krzywo względem osi to siada to na biodro i czuję jak mi tak dziwnie przeskakuje. Na kolano to też
  • Odpowiedz