Aktywne Wpisy
karetpoker +12
#ukraina #rosja #wojna
Wam jest do śmiechu, że Ukraińcy wjechali w Rosję, ale mnie nie do końca. Doktryna jądrowa Rosji stanowi, że w przypadku zagrożonej integralności terytorialnej Federacyji Rosyjskiej, ta może użyć broni atomowej. A Ukraina właśnie to robi. Po #!$%@? tak igrać? Co ten rajd daje? Na moje to przekraczanie pewnych czerwonych linii.
Wam jest do śmiechu, że Ukraińcy wjechali w Rosję, ale mnie nie do końca. Doktryna jądrowa Rosji stanowi, że w przypadku zagrożonej integralności terytorialnej Federacyji Rosyjskiej, ta może użyć broni atomowej. A Ukraina właśnie to robi. Po #!$%@? tak igrać? Co ten rajd daje? Na moje to przekraczanie pewnych czerwonych linii.
Gours +26
Ci, którzy mają problem z tym, że nie kibicuję pato-Julce z Konfederosji. To nie tak, że polityka jest tak ważna, ale trzeba postawić pewne granice.
Fakty są następujące: ona nie tylko popiera, ale i startowała w wyborach z list Konfederacji. To znaczy, że utożsamia się z ich poglądami. A są to poglądy prorosyjskie, antyukraińskie i antyzachodnie. To jest skandal, że mając wojnę za granicą mamy olimpijkę, która otwarcie wręcz wyraża takie poglądy.
Agnieszka Radwańska była twardo za PiS (którego nie cierpię), a nie widziałem jakoś problemu, by jej kibicować. No ale właśnie - trzeba stawiać jasne bariery.
Tak
Fakty są następujące: ona nie tylko popiera, ale i startowała w wyborach z list Konfederacji. To znaczy, że utożsamia się z ich poglądami. A są to poglądy prorosyjskie, antyukraińskie i antyzachodnie. To jest skandal, że mając wojnę za granicą mamy olimpijkę, która otwarcie wręcz wyraża takie poglądy.
Agnieszka Radwańska była twardo za PiS (którego nie cierpię), a nie widziałem jakoś problemu, by jej kibicować. No ale właśnie - trzeba stawiać jasne bariery.
Tak
Ale już samego siebie przechodzi koncern BMW. W modelu 7 G11 hucznie nazywa swojego topowego diesla oznaczeniem "750". Takie oznaczenie naście lat temu było zarezerwowane dla absolutnie najwyższej, dwunastocylindrowej półki BMW.
A dziś BMW 750 oznacza owszem mocnego, ale dalej jedynie trzylitrowego, sześciocylindrowego diesla z pierdyliardem turbin i syntezatorem dźwięku dobywanego niby spod maski V8. Zostawiasz w salonie 700 tysięcy złotych polskich i wyjeżdżasz z salonu wyżyłowanym dieslem, którego możliwości motoryczne kończą się na 4.500obr/min.
I jeszcze to skracanie przełożeń - dawniej jak wolnossący silnik rozkręcał się do konkretnych obrotów, powyżej 6 czy 7 tysięcy na minutę, to odczuwało się frajdę z "katowania" silnika. Na dwójce kręciło się silnik do 120 czy 130km.h. Dzisiaj auta z 8 czy 9ciobiegową skrzynią na trójce jadą ledwie "setką" skacząc pomiędzy poszczególnymi biegami zachowują się jak ciągniki siodłowe z kilkunastoma przełożeniami, cyk, cyk, bieg za biegiem, bieg za biegiem. Żadnej frajdy akustycznej.
Ostatnim bastionem wydaje się być Mazda, która bez zażenowania montuje dwulitrowe, wolnossące jednostki benzynowe o mocy ledwie 120KM czy 2.5l o mocy 192KM. Zapewne silniki te przejeżdżą bez remontu kilka lat dłużej, niż małe uturbione wiatraczki.
#motoryzacja #narzekam #downsizing
#!$%@?ć postęp!
Niech wrócą te wspaniałe czasy sprzed 30 lat gdy 5 litrowe V12 miało mniej koni niż obecnie 2.0 turbo. A Ferrari produkowało samochody sportowe z silnikiem 2.0 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale teraz wyszlo na jaw z oszustem wiec megadownsizng odejdzie w niepamiec, 5-cylindrow to fajny kompromis.
A 1.6-2.5 L w 5 cyl bedzie ok.
Turbo, charger albo 10 biegow to plusy.
Mozesz za tym tesknic, ale 10 biegow to plus, nie na darmo sa w ciezarowce.
Inna sprawa ze spalinowce to juz tylko
Kto by się przejmował gownoautkami. Mustang ma V8, BMW ma 6garow. Nie jest źle.
Takie male reno, nissan czy mitsu nie kosztuje juz duzo. A do robienia 50km dziennie do roboty jak znalazl...
5 letnia uzywka...
W PL moze ciezej ale na zachodzie juz kosztuje tanio.
Oczywiscie moge sie mylic moze 20 lat, ale popatrz na autonomiczne, niby nic niby nic a tu zaraz bedzie pelno, Tesla juz niby
Jak wyobraszasz sobie 1Mln stacji ladowania w Wawie ?
Juz takie wizje sa, stacji zmiany baterii, podmieniasz i ok.
A koszt, minimum za energie trzeba bedzie placic - co i tak jest smieszne, 10zl za zaladowanie samochodu ??
Pewnie wyjdzie ze bateria w leasingu bedzie, wiec podmieniasz i tyle. Nie intresuje Cie co dostaniesz. Albo, Twoja baterie przywoza do lokanej stacji wymiany i tam odbierasz.
Wiec ladowarki pod praca, w domu - bedzie jak bedziesz mial fure, jakby bylo ladowanie
Normalnie 100kmh w 8s to chyba starczy wiekszosci ludzi.