Wpis z mikrobloga

#pasta #muzyka #ciekawostki #anegdoty

Jeżeli był jaki prawdziwie doskonały kompozytor, był królikiem. To oczywiste, bo królicy mają największe uszy na świecie, są więc pionierami muzyki. Wszystkie te Mozarty I Beethoveny mogą obierać dla nich marchewki. Niestety, jako niższy (muzycznie) gatunek stworzeń nie jesteśmy w stanie porozumieć się z nimi i usłyszeć ich muzyki. Gdzie ją grają? Oto jest pytanie. Może nie grają wcale, bo nie znają instrumentów. Może istnieje jaka tajemna notacja muzyczna, której nie rozumiemy, a której zdobycie umożliwiłoby odtworzenie króliczej muzyki na naszych ludzkich instrumentach. Na świecie jednak nie prowadzi się tego typu badań. Dlaczego? Może dla naszego własnego bezpieczeństwa. Wspaniała muzyka mistrzów mogłaby być tak rozkoszna, że zadałaby słuchaczowi śmierć. A może po prostu ludzkość nie są w stanie pokalać się przed ich geniuszem i przyznać się przed sobą samą, że to nie ludzie są pionierami.

Może tez być, że królicy kryją się ze swoją muzyką. Dlaczego mieliby to robić? Za mało o nich wiemy, by zrozumieć ich genialne motywy.

Warto wreszcie otworzyć oczy. Im szybciej nawiążemy kontakt z arcymistrzami, tym prędzej będzie nam dane #!$%@?ć owoce króliczego geniuszu.
  • 1
  • Odpowiedz