Wpis z mikrobloga

@FIFO: @whoa-mala: Jasne, że wypada się cieszyć i mama również się z tego cieszyła. A przynamniej starała się to okazać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie chodzi o trauma, tylko o pomysł na jaki wpadliśmy razem z siostrą. Nie mówię, że od razu trzeba wydawać 1000zł, bo to nie o to chodzi, ale, jako, że jest taka tradycja, że obdarowuje się inne osoby prezentami, to mogliśmy wpaść
@peterp: osobiście nienawidzę dostawać kosmetyków codziennych, szczególnie tych zajebistych "świątecznych zestawów". Nie wiem, podświadomie uważam to za mało wyrafinowaną sugestię. W tym roku święta spędzam sam #zagranico, wiec problem z głowy. Co do darów z mojej strony - staram sie zrobic dyskretny wywiad i kupić coś użytecznego.
@Maciex: jak byłem w gimbazie to w pierwszej klasie na mikołajki dostałem właśnie taki zestaw. Strasznie się bałem, że ktoś (koledzy, mama) będzie się śmiał, że to sugestia, że jestem brudasem. Ale nic takiego nie zaszło i od tego czasu już normalnie to traktuję ;)