Wpis z mikrobloga

1231614 - 32 = 1231582

Nd - 32 km Pierwsza zimowa jazda od n-lat i pierwsze kilometry w nowej edycji równika :) :) :) Mała odmiana od męczęnia się na trenażerze przed tv. Kwestia rękawiczek do dopracowania. Kupiłam już 3 pary rowerowo-zimowych i nadal marzną mi dłonie. Dziś pojechałam w zwykłych polarowych i było nieźle, do 30 km.

#szosowawarszawa

https://www.strava.com/activities/805482932

W tym tygodniu to już 32km!
#rowerowyrownik #ruszwarszawa

Wpis dodany za pomocą tego skryptu

negrobella - 1231614 - 32 = 1231582

Nd - 32 km Pierwsza zimowa jazda od n-lat i pi...

źródło: comment_znEPfobRJ3NwKpuCUu1IcK8sYl3O6UpV.jpg

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
Kupiłam już 3 pary rowerowo-zimowych i nadal marzną mi dłonie.


@negrobella: nie tylko ja mam problem z marznącymi dłońmi. Polecam narciarskie rękawiczki. Nawet takie najtańsze będą lepsze od tych polarowych.
  • Odpowiedz
Właśnie dziś stwierdziłam, że pora przetestować narciarskie rękawiczki :) chyba nic innego już nie zostało...


@negrobella: Pocieszę Cię. Jak masz problem z marznącymi dłońmi i stopami jak ja to... Nie idzie znaleźć nic. Ja mam w domu 10+ różnych par rękawic. 3 sezon jeżdżę w narciarskich (najgrubszych, najcieplejszych jakie jestem w stanie dorwać) i... Po pewnym czasie po prostu łapy zamarzają. Taka uroda. Słabe krążenie i nic nie pomoże. Chłopaki
  • Odpowiedz
Pomaga trochę robienie wymachów, żeby krew dopłynęła do palców.


@metaxy: ja ostatnio biłem brawo otaczającej mnie ciemności i stwierdzam, że też nieźle pomaga. Niestety paręnaście kilometrów dalej zaczęły mi marznąć palce u stóp i nie dało się klaskać
  • Odpowiedz
@metaxy: ale może problemem jest ogólne wyziębienie organizmu i jak pisałeś, słabe krążenie, może to razem powoduje iż organizm próbuje dogrzewać te najbardziej witalne organy, przy czym zupełnie olewa kończyny ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
zaczęły mi marznąć palce u stóp i nie dało się klaskać


@sosna119: Nie umiesz klaskać palcami u stóp? Phie, amator... I taki się pcha do jazdy na rowerze...

ale może problemem jest ogólne wyziębienie organizmu


@tosyu: Raczej nie, ogólnie jest mi ciepło. Mogę się pocić pod spodem, a palce nie dają rady.
  • Odpowiedz
@metaxy: Na zmarznięte nogi polecam jednorazowe ogrzewacze z decathlona. Ja też jestem zmarzluch, ale odkąd zacząłem ich używać to zapomniałem o odpadających palcach u nóg :)
  • Odpowiedz
@tosyu Generalnie to było mi ciepło...nawet za bardzo, poza kończynami oczywiście (,) Moje stopy mają nieco większą wytrzymałośc niż dłonie. Z czeluści szafy wydobyłam właśnie wiekowe puchowo-ortalionowe rękawiczki dwupalczaste ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jak one nie dadzą rady to trudno, krótsze dystanse będę jeździć. Byle by do wiosny! @metaxy Witam w klubie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Patrząc na
  • Odpowiedz
Witam w klubie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Patrząc na Twoje dystanse i czas spędzony na rowerze to chyba można sie jakoś przyzwyczaić.


@negrobella: Jak jestem na DDR, czy bocznej drodze, to palce chowam w pięść w rękawiczce, bolą jak fiks, więc zaciskam zęby. To nie jest przyzwyczajenie, a raczej głupota i zawzięcie.
  • Odpowiedz