Wpis z mikrobloga

Mówi się, że za ileś tam lat (około 20) zniknie jakieś 45% zawodów obecnie wykonywanych. Wydaje się to nawet realne w świetle nowych wynalazków czy koncepcji takich, jak Amazon Go czy autonomiczne samochody Tesli. Mamy więc do czynienia ze swoistą nową rewolucją przemysłową. Oznacza to więc utratę pracy przez miliony ludzi, ewentualną migrację do nowych, kreatywnych zawodów. Tyle że mi wydaje się to niemożliwe. Tak jak kiedyś rolnik z koniem musiał przesiąść się na (wciąż nieskomplikowany) traktor, tak teraz ten sam rolnik musiałby nauczyć się programowania w VBA, czy w innym pythonie, a najlepiej żeby dodatkowo znał się na statystyce czy innej analizie.
Przecież taka Halinka z kasy w Lidlu, mająca 40 lat nie nauczy się pisać zapytań w SQL i w wieku 60 lat nie będzie programistą PL/SQL w Oraclu.
Czy też uważacie, że mówenie, że KAŻDY może nauczyć się programowania i głoszenie, jakie to ono nie jest proste, to naiwność, utopia i pobożne życzenia?


Przy okazji:
http://www.hanselman.com/blog/StopSayingLearningToCodeIsEasy.aspx

#programowanie #przemyslenia #pytanie #it
typowa_zielonka - Mówi się, że za ileś tam lat (około 20) zniknie jakieś 45% zawodów ...
  • 14
  • Odpowiedz
@typowa_zielonka:
Tysiące lat temu 1/2 obywateli pewnego milionowego miasta była bezrobotna a mimo to miała "dochód pasywny" od państwa, przez co nie umierali z głodu a nawet mogli sobie pozwolić na przeróżne rozrywki
  • Odpowiedz
@uzytkownikTHCE: Myślę, że trudno w tych czasach znaleźć kogoś ogarniętego + umiącego logicznie myśleć. U mnie w środowisku teraz myślę, że z max 5% mógłbym pogadać na normalne(nie typu WYRUCHALEM OSTATNIO TĘ I TĘ) tematy.

Zastanawiam się zawsze, czy to kwestia wychowania ( bezstresowe? ) czy problemem są geny. Temu odejmiemy punkty inteligencji itp..
Jest inteligencja wrodzona i nabyta, nie? (tak słyszałem)

Więc gdzie ludzi,
  • Odpowiedz
@typowa_zielonka: Rolnik nie musi się uczyć programowania. Dostaje gotowy interfejs, gdzie na mapie określa zakres jego pól do obrobienia i programuje co kiedy ma być zrobione. Automatyczny ciągnik zrobi wszystko za niego w wybranej czasoprzestrzeni.
  • Odpowiedz
@typowa_zielonka: Nie bardzo chce mi się wierzyć w zniknięcie ~40% zawodów na przestrzeni 20 lat. No ale patrząc na szybkość rozwoju - duża część ludzi powinna zacząć szykować się do przekwalifikowania. Taki na przykład sprzedawca - o ile w sklepie typu biedronka czy tesco nie miałbym problemu z automatycznymi kasjerami, to w butiku wolałbym kogoś żywego.
Są dwa problemy:
1. Ludzie których to może dotyczyć w ogóle nie zawracają sobie
  • Odpowiedz