Wpis z mikrobloga

@emergenza: mają cennik na stronie, Serwis duży nart 90-100, deska 100-115 więc drogo. Choć piszą że mają 5 maszyn ręcznych zamiast 1 automatu. Ale nie wiem w sumie czy to rzeczywiście lepiej i czy będzie jakaś różnica.
@emergenza: Jak patrze to wszędzie ceny ok 80. 45 no nieźle, zależy też co ten pełen serwis obejmował, to za 90-100 masz: regeneracja ślizgu, planowanie, nacięcie struktury, ostrzenie w płaszczyźnie ślizgu oraz bocznej na dyskach ceramicznych, polerowanie krawędzi, smarowanie na gorąco)
@pipun: Jeśli Wrocław to Koenig na Hallera. Najlepiej ręcznie. Nie nastawiaj się w serwisie nart na najniższą cenę bo oprócz braku precyzji to na maszynie zjadą Ci krawędzie szybciej niż przy ręcznym ostrzeniu i narty szybciej pójdą do śmieci.