Wpis z mikrobloga

Zbliża się godzina czwarta. Mirko powoli zamiera. Zdaje się słyszeć delikatny stukot klawiatury w serwerowni. Ale noc niesie dźwięki dziwne. Może to jakiś mirek? Może zabłąkany internauta trafił w mroki mirkowania? Czy dzień przyniesie nowe wpisy? Listopadowa noc jest długa i pełna niebezpieczeństw.
  • 2