Wpis z mikrobloga

@MrFisherman: Inwestycja drogo nie wychodzi- kilkanaście zł za bombille i kilkanaście za paczkę yerby. Naczyńko można sobie darować, na początek wystarczy zwykła ceramika. Smak nie każdemu podejdzie, ale niektórym zasmakuje. Pobudza bardzo dobrze. Czy się opłaca- nie są to duże pieniądze, więc IMO się opłaca.
@MrFisherman:

Czy ktoś z tu obecnych poleca yerba mate?

Polecam, Unbeliev.

A czy dobre? Każdy ma inne kubki smakowe, warto spróbować przy wydatkowaniu najmniejszej sumy. Koledzy wyżej już podpowiedzieli rozsądne metody.
@MrFisherman: Ja osobiście polecam. Pobudza i jest pycha. Pierdzielenie, że woda z petów - zakochałem się po pierwszym łyku.
Mimo, że u mnie #bojowkacruzdemalta to na początek polecam mate green (oriental, frutas, guarana). Jest łagodna i nie ma tego "dymnego" posmaku i pyłu który się kocha albo nienawidzi.