Wpis z mikrobloga

@DowolnyNick: Może chcą się tędy przedrzeć. a tak poważnie to sam się dziwię, że żółci mając świadomość słabości zielonych nie chcieli wykorzystać okazji, tym bardziej, że zieloni atakowali ich
To nie była ich próba, tylko zostali zaatakowani przez zielonych, więc przy okazji ataku czerwonych na pn, poszli na tym samym kierunku, ale jak piszesz ich atak został powstrzymany. Zieloni kilkukrotnie ostrzelali dzielnice żółtych. Są wtedy te walki. Sami z siebie nic.
@max777: Po pierwsze, pomiędzy nimi a rebeliantami jest pas niezabudowanego terenu więc mają idealne pozycje do obrony i z łatwością wystrzelają atakujących. Po drugie, atak przez taki taki teren bez ciężkiego sprzętu, którego Kurdowie nie mają, to samobójstwo.
@max777:
Dla Kurdów najkorzystniejsza opcja to zajęcie przez SAA terenów na wschód od Kurdów (Bostan Pasha, Hellok i Ayn al Tal). Wówczas Kurdowie już w ogóle w Aleppo nie będą musieli walczyć. SDF nie chcą atakować bo zapewne liczą, że w końcu armia rządowa "skotłuje" ich dzielnice.