@JamesMoriarty: Wydaje mi się, że z transferem z książek na czytniki jest podobnie jak w przypadku samochodów i przejścia z ręcznych skrzyń biegów na automatyczne. Każdy dobrze wie, że automatyczna skrzynia biegów jest wygodna, ale i tak znajdzie się spore grono kierowców z argumentami typu "HURR przyjemność z jazdy DURR oszczędności". Niedługo taki sam spór będzie o autopilota w każdym samochodzie. xD
@JamesMoriarty Otóż to. Jest jeszcze parę innych argumentów, np. grube książki są ciężkie i po paru godzinach czytania i przewracania kartek robi się dość niewygodnie :P
@JamesMoriarty: Nie odbieram tobie tej przyjemności przecież. xD Za to mam cichą nadzieję, że spór manual/automat zostanie rozwiązany przez powszechność autopilotów w samochodach osobowych.
@zakopiak: ja cały czas staram się ogarnąć jaki to jest właściwie zapach XD nie czułem niczego specjalnego, od odpakowywanie komputera, ani po otwarciu pudełka, ani używając go potem ( ͡°ʖ̯͡°)
Każdy dobrze wie, że automatyczna skrzynia biegów jest wygodna, ale i tak znajdzie się spore grono kierowców z argumentami typu "HURR przyjemność z jazdy DURR oszczędności". Niedługo taki sam spór będzie o autopilota w każdym samochodzie. xD
@polecam_poczytac_heideggera: Wiadomo - przyjemność prowadzenia samochodu to wyimaginowane bzdury, bo przecież Tobie najwygodniej byłoby siedzieć na miejscu pasażera. Nie mirku, nie dla każdego samochód jest jedynie środkiem transportu. Jeśli wygodniej = lepiej, to w
@Tarec: Twoja analogia jest absolutnie z dupy, klasyczne "apples and oranges". Samochód to narzędzie, które ma przetransportować przykładowo ciebie z miejsca A do miejsca B. Sport w wykonaniu amatorskim ma m.in. sprawić, że chociażby twoje zdrowie na tym zyska. Nie twierdzę, że przyjemność prowadzenia samochodu to wyimaginowane bzdury. Stwierdzam, że w życiu codziennym, kiedy np. dojeżdżasz do miejsca pracy jakieś 30-40 minut albo musisz rozwieźć jeszcze całą swoją rodzinę po mieście,
@polecam_poczytac_heideggera: Ja lubię dojeżdżać do pracy. #!$%@? się na innych kierowców, ale sprawia mi fizyczną przyjemność operowanie kierownicą, pedałami i sprzęgłem, wykonywanie manewrów na drodze, przyspieszanie, hamowanie. Jeśli stoję w korku, to zmiana biegów jest dla mnie wybawieniem od monotonii. A sportu nie uprawia się tylko dla zdrowia, szczególnie, gdy wiąże się on z potencjalnymi kontuzjami. Uprawia się go, bo sprawia on ludziom przyjemność mimo, że często jest męczący i niebezpieczny.
@Tarec: Jeżeli jazda samochodem do pracy sprawia ci przyjemność to może zostań profesjonalnym kierowcą? Może minąłeś się z powołaniem? Nigdy nie jest za późno.
A sportu nie uprawia się tylko dla zdrowia, szczególnie, gdy wiąże się on z potencjalnymi kontuzjami.
Chyba każda czynność wykonywana nieodpowiedzialnie może prowadzić do kontuzji, nawet zalewanie herbaty wrzątkiem.
Uprawia się go, bo sprawia on ludziom przyjemność mimo, że często jest męczący i niebezpieczny.
źródło: comment_LcdLV8n9v1FYh4DA05hhbmmmBvz2ofOw.jpg
Pobierz@polecam_poczytac_heideggera: Wiadomo - przyjemność prowadzenia samochodu to wyimaginowane bzdury, bo przecież Tobie najwygodniej byłoby siedzieć na miejscu pasażera.
Nie mirku, nie dla każdego samochód jest jedynie środkiem transportu.
Jeśli wygodniej = lepiej, to w
Nie twierdzę, że przyjemność prowadzenia samochodu to wyimaginowane bzdury. Stwierdzam, że w życiu codziennym, kiedy np. dojeżdżasz do miejsca pracy jakieś 30-40 minut albo musisz rozwieźć jeszcze całą swoją rodzinę po mieście,
Ja lubię dojeżdżać do pracy. #!$%@? się na innych kierowców, ale sprawia mi fizyczną przyjemność operowanie kierownicą, pedałami i sprzęgłem, wykonywanie manewrów na drodze, przyspieszanie, hamowanie. Jeśli stoję w korku, to zmiana biegów jest dla mnie wybawieniem od monotonii.
A sportu nie uprawia się tylko dla zdrowia, szczególnie, gdy wiąże się on z potencjalnymi kontuzjami. Uprawia się go, bo sprawia on ludziom przyjemność mimo, że często jest męczący i niebezpieczny.
Chyba każda czynność wykonywana nieodpowiedzialnie może prowadzić do kontuzji, nawet zalewanie herbaty wrzątkiem.
Dlaczego mierzysz mnie