Wpis z mikrobloga

Po 8 odcinku wydaje mi się, że ten cały park w westworld jest jednym z wielu,a my jako widzowie oglądamy dwa parki... MiB i nie tylko on wiedzą, że jest jakiś mega głeboki i trudny poziom tej gry. Jeśli owy labirynt prowadzi do innego parku, ktorym jest laboratorium, w ktorym dzieje sie czesc akcji serialu (nawiasem mowiac coraz wiecej)? Wiekszość pracowników, jesli nie wszyscy i tak sa robotami. Co jesli w labie znajduja sie hosty, ktore tak jak ta prostytutka wyksztalcily sobie jakies oznaki samoswiadomosci i położenia, w ktorym sie znajduja? Może Ford z kompanem stworzyli światy i maszyny, które tworzą swoje światy, może westernowy świat jest tylko takim przedszkolem dla hostów gdzie nabierają ludzkich cech charakteru. Może sam Ford jest takim superhostem. Może my wszyscy... Kurna nie wytrzymie do 9 odcinka :)
#westworld
  • 10
@Bialy_Mis: mi sie wydaje, ze to wszystko co widzimy w serialu czyli gra + laboratorium to sa parki, a sam serial wywroci sie do gory nogami jeszcze. Chyba sam rezyser powiedzial, ze widz oglada to wszystko z perspektywy hosta, czyli widzi tylko to co ma widziec. Moze glupia teoria ale zauwazylem, ze wiekszosc aktorow w tym serialu dziwnie(mechanicznie) mruga, na poczatku myslalem ze mi hbogo rwie ale to nie to... mruga