Wpis z mikrobloga

#pizzagate #okultyzm

Wielu ludzi nie wierzy w tajne spotkania czy odprawiane msze okultystyczne i oddawanie ofiar szatanowi przez zamożnych tego świata.

Nie tak dawno temu wyciekły zdjęcia z prywatnego balu z 1972 roku zorganizowanym przez rodzinę Rothschildów w ich prywatnej posiadłości.

Zamek był podświetlony na czerwono a zaproszenia wysyłano tak by można je było odczytać za pomocą lustra (cecha charakterystyczna satanistów)

... W dniu 12 grudnia 1972 roku, Marie -Hélène wyprawiła surrealistyczny Bal w Ferrières. Tym razem goście poproszeni byli o ubranie się pod krawat i długie suknie z surrealistycznymi głowami. Zaproszenie zostało wydrukowane wspak na niebieskim i pochmurnym niebie, zainspirowanym malowidłami Magritte'a. Aby odszyfrować kartę, niezbędne było lustro.


http://wolna-polska.pl/wp-content/uploads/2013/09/1106.jpg

Zdjęcia z wnętrza posiadłości dają jednoznacznie do myślenia czym ta jedna za najpotężniejszych rodzin się fascynuje

Gospodarz balu

http://wolna-polska.pl/wp-content/uploads/2013/09/618.jpg
http://wolna-polska.pl/wp-content/uploads/2013/09/717.jpg

Salvador Dali też tam był

http://wolna-polska.pl/wp-content/uploads/2013/09/818.jpg

i reszta gości

http://wolna-polska.pl/wp-content/uploads/2013/09/916.jpg
http://wolna-polska.pl/wp-content/uploads/2013/09/1016.jpg
http://wolna-polska.pl/wp-content/uploads/2013/09/1116.jpg
http://wolna-polska.pl/wp-content/uploads/2013/09/419.jpg
http://wolna-polska.pl/wp-content/uploads/2013/09/3102-432x600.jpg

Teraz pewnie pomyślicie, no ale co złego jest w balu na którym są maski?

No pewnie nic, ale jak na stole leżą takie rzezy

http://wolna-polska.pl/wp-content/uploads/2013/09/1216.jpg
(rozczłonkowana lalka dziecko leżąca na demonie)

i takie
http://wolna-polska.pl/wp-content/uploads/2013/09/1316.jpg

to lampka ostrzegawcza powinna się zapalić...

Na koniec jedno z ciekawszych ujęć
http://distractify-media-prod.cdn.bingo/1481507-980x.jpg

kobieta w masce w seksualnej pozie adorująca mężczyznę

Jak mówią plotki, Kubrick w "Oczy szeroko zamknięte" wzorował się na balach u Rothschildów za co został w wiadomy sposób ukarany. Oczywiście to tylko plotki ;)

Teraz prawdziwa bomba. Wielu z was pewnie o tym nie wie, ale w 1992 roku w warszawskim Aninie zamordowano w bestialski sposób byłego polskiego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żonę Alicję Solską. Jest to zapomniana zbrodnia a według mnie mogła mieć wpływ na to w jakim świecie żyjemy...

Kim był Piotr Jaroszewicz?

za wikipedią

Piotr Jaroszewicz był premierem w latach 1970–1980, wcześniej natomiast między innymi nauczycielem, zastępcą dowódcy 1. Armii Ludowego Wojska Polskiego do spraw polityczno-wychowawczych, wiceministrem obrony narodowej, głównym kwatermistrzem Wojska Polskiego, wiceprzewodniczącym Państwowej Komisji Planowania Gospodarczego i wicepremierem.


Teraz cofnijmy się do 1944 roku

W tym czasie w pałacu w Radomierzycach hitlerowcy prowadzili prace budowlane. Zbudowali w pałacu coś na wzór ogromnego skarbca. Trzeba nadmienić, że III Rzesza to jedne z najbardziej udokumentowanych państw na świecie, każde polecenie musiało mieć swoją notatkę (dlatego tak dużo wiemy) Do Radomierzyc zaczęto zwozić dokumenty z całej Europy, ale nie byle jakie dokumenty, bo były to teczki najtajniejsze z tajnych zagrabione przez Niemców. Całą akcję zwożenie dokumentów do Radomierzyc nadzorował szef VI departamentu Głównego Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy-Walter Schellenberg. To świadczyło o tym jak hitlerowcy traktują poważnie te dokumenty jak i całą akcję.

W 1945 roku o archiwum w Radomierzycach dowiedział się młody pułkownik LWP Piotr Jaroszewicz. Pojechał na miejsce i wybrał "najciekawsze" zbiory za nim sowiecie przyjechali.

Tak to wyglądało tamtego dnia gdy Jaroszewicz przeglądał tysiące teczek

Po dotarciu do pałacu w Radomierzycach ekipa Jaroszewicza odnalazła w jednym z pomieszczeń tysiące teczek zawierających tajne dokumenty Głównego Urzędu Bezpieczeństwa III Rzeszy. Były tam akta personalne, listy, plany; głównie archiwa wywiadu francuskiego. Miało się tam także znajdować archiwum paryskiego gestapo, zawierające listy konfidentów. Były to dane o ludziach, ich ciemnych interesach i kolaboracji z Niemcami oraz wydarzeniach prowokowanych przez niemieckie tajne służby, w których uczestniczyły znane osobistości. Tadeusz Steć powiedział prasie - “Z późniejszym Premierem PRL Piotrem Jaroszewiczem zostałem w Radomierzycach jeszcze dwa lub trzy dni. Cały czas tłumaczyłem. Jaroszewicz przebierał. Wybrał stosik dokumentów. Zrobił z nich dwie lub trzy niewielkie paczki. (...) Byłem akurat pod pałacem, razem z dwoma cywilami. Nagle na dziedziniec pałacu wpadła grupa czerwonoarmiejców z bronią gotową do strzału. Ani się obejrzeliśmy, jak ustawiono nas pod ścianą z rękami do góry. Na szczęście wyszedł Jaroszewicz, pogadał z dowódcą grupy, jakimś lejtnantem chyba. Czerwonoarmiści pognali nas w kierunku wioski, nie szczędzili kopniaków, doprowadzili do drogi Bogatynia - Zgorzelec i kazali iść, doradzając, abyśmy zapomnieli o pałacu i wszystkim, co widzieliśmy i słyszeliśmy”. Paczki z wybranymi dokumentami pozostały w samochodzie Jaroszewicza.


Są różne ustalenia. Jedną z nich jest to, że Jaroszewicz miał potężne teczki na Rothschildów które w tajemnicy skrył. Chciał opisać to wszystko w swojej książce, ale mu nie pozwolono niestety...

Do lat 90 żyły tylko 3 osoby które przeglądały radomierzyckie archiwum: Piotr Jaroszewicz, Tadeusz Steć i Jerzy Fonkowicz. Wszyscy zginęli w niewyjaśnionych okolicznościach. Każda z tych osób miała oznaki tortur na ciele...

Piotra Jaroszewicza przywiązano do krzesła, jedną rękę zostawili nie przywiązaną. Na szyi przywiązano rzemień od sztucera, a na drugim jego końcu przywiązano ciupagę. Sprawcy kręcąc ciupagą zaciskali szyję. Jednocześnie przypalano Jaroszewicza papierosami i bito. Ogromnego psa sznaucera zatruto, a Alicję Solską związano i wciągnięto do łazienki. Sprawcy byli wiele godzin w domu Jaroszewiczów (prawdopodobnie całą noc) i nie ukradli nic cennego. Celem tortur na byłym premierze było wymuszenie podpisu, ale nie wiadomo jakiego i pod czym... nie wiadomo też czy Piotr Jaroszewicz się złamał i wydał to czego chcieli sprawcy. Nad ranem zastrzelono Alicję Solską z bliskiej odległości w tył głowy, a Piotra Jaroszewicza uduszono.

Policja ustaliła, że motywem był rabunek xD

Jak wielkie musiało być ryzyko wypłynięcia niewygodnych faktów, że postanowiono torturować i w efekcie zamordować byłego premiera.

Może i zboczyłem z kursu afery z pizzą, ale tylko pozornie. Tak jak pizzagate to afera która dotyczy najściślejszej czołówki i ma ona swoje odchylenia takie jak okultyzm i czczenie szatana, a być może i składanie ofiar, tak Piotr Jaroszewicz być może miał potężne teczki na jedną z najpotężniejszych rodzin na świecie która trwa do dziś i która nadal lubuje się w okultyzmie i czarnych mszach. Gdy najbogatsze świry robią to we własnym gronie, to mam to w dupie, ale gdy cierpią na tym niewinni to mam ochotę ich powiesić. Nie ma nic gorszego jak zaspakajanie swojego ego kosztem innych.
  • 60
  • Odpowiedz
@Fafnucek:

Stary, ale napisz, że spłodziłeś to dla beki.


Oszczędź sobie takich komentarzy... nie wierzysz ok, twoja sprawa, ale zamordowanie w bestialski sposób byłego polskiego premiera to FAKT a nie
  • Odpowiedz
@gangsteris: Przywołujesz tutaj "Oczy szeroko zamknięte", ale pamiętaj, że koniec końców konkluzją tego filmu jest to, że


Więc w sumie Rothschildowie nie mieli żadnego powodu, by w jakikolwiek sposób "karać" Kubricka.
  • Odpowiedz
@Alexosz:

Więc w sumie Rothschildowie nie mieli żadnego powodu, by w jakikolwiek sposób "karać" Kubricka


Owszem i dlatego jest to dość konkretna teoria spiskowa. Tylko z drugiej strony jeśli są to tylko imprezy z orgią na którą każdy wyraża zgodę, to dlaczego tak się z tym kryją? może dlatego, że przychodzą tam politycy i ważne osobistości by poczuć się mistycznie?

Zresztą ja uważam, że jeśli coś znaczysz na tym świecie
  • Odpowiedz
@gangsteris: Ale łączenie tego z okultystyczno-żydowskimi orgiami w posiadłości Rotschildów to już są twoje nadinterpretacje i bajki o niedobrym wilku.
Chciałbyś tylko miłych i rzeczowych komemtarzy, bo to by w pewien sposób urealniało jakoś twoje rewelacje. Ludzie o tym dyskutują, więc coś jest na rzeczy. Tak na prawdę to powtarzasz bajki stare, jak stara hest ludzka chciwość. Pożyczyć hajs od Żydów i go nie spłacać, nie zapłacić Masonom za wykonaną
  • Odpowiedz
@Fafnucek: komentuj sobie do woli i nie zgadzaj się, na tym to polega, ale jak ktoś piszę, że zamordowanie byłego premiera Polski to beka to aż mnie krew zalewa.

ps. o żydach nic nie wspominałem
  • Odpowiedz
@gangsteris: "dlaczego się z tym kryją" no nie wiem może dlatego że nie chcą żeby ludzie spoza ich kręgu oglądali sobie pikantne fotki z ich imprez? rozumiem że ty z każdej swojej imprezy wrzucasz zdjęcia do internetu nieważne co pokazują? xD

ubierali się tak dziwacznie bo taka była tematyka imprezy i dodatkowo brali LSD, dziwne stroje i wystrój wnętrz miały spotęgować fazę ale wy #!$%@? będziecie łykać absolutnie każdą teorię
  • Odpowiedz
@gangsteris: I jeszcze jedno w kontekście Kubricka. Należy pamiętać, że "Oczy szeroko zamknięte" są ekranizacją opowiadania "Jak we śnie" Arthura Schnitzlera. Z tego co się orientuję to film z 1999 roku dość wiernie odtwarza fabułę literackiego pierwowzoru (podstawowymi różnicami są czas i miejsce akcji oraz lekko zmodyfikowane zakończenie). Więc nawet jeśli Kubrick inspirował się pewnymi wydarzeniami z domu Rothschildów, to nie one były główną osią opowieści przedstawionej w filmie.
  • Odpowiedz
@gangsteris: przecież Kubricka zabili bo nakręcił lądowanie na księżycu i chciał o tym opowiedzieć (ps. to prawda). a "Eyes wide shut" powstało na podstawie noweli "Rhapsody: A Dream Novel" z 1926 roku, więc za to mu raczej nikt nic nie zrobił.

edit: kolega @Alexosz mnie ubiegł
  • Odpowiedz
@gangsteris: No ale cała mitologia wokół rodziny Ritschildów kręci się wokół ich pochodzenia i pochodzenia ich fortuny. Na takie naciąganie faktów, jakie ty uprawiasz, to mnie krew zalewa.
Uwaga: Rotschildowie, Jaroszewiczowie i Rockefelerowie oddychali powietrzem, to może być jakiś trop.
  • Odpowiedz