Wpis z mikrobloga

#bitcurex Siemka! Czy ktoś dostał jakąś sensowną informację od bitcurexa? Wysłałem im pismo poleconym i nie podjęli. Nie odbierają poczty, ignorują moje maile. Wy też tak macie? Złożyliście już zawiadomienie?
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@thomasss: Siema, wysłałem im formularz mailem. Nie dostałem potwierdzenia salda. Wysłałem na Gdańską zanim jeszcze cokolwiek napisali, także na tamten dzień wysłałem na poprawny adres - adres spółki.
  • Odpowiedz
@doker0: na gdańskiej nikogo nie ma, pisali wcześniej że adres do wysyłki to ul. Sienkiewicza 85/87 lok. 8 90-057 Łódź. Maile podobno też odbierają, ale od jakiegoś czasu głucho. Ja wysłałem oświadczenie na maila. Ile kasy wtopiłeś?
  • Odpowiedz
@thomasss: Nie pisali wcześniej niż wysłałem. Spółka ma obowiązek odbierać pod adresem siedziby. Sporo kasy, mam nadzieje, że nie wtopiłem. Z tego co słyszałem konta w pln mają zabezpieczone bo oddają ludziom w bitcoinach.
  • Odpowiedz
@doker0: zależy co jest sporo dla Ciebie. Ja tam jakieś 3 BTC zostawiłem i generalnie nie bardzo chce mi się nawet o to pisać formularzy, a ktoś inny będzie o 1 BTC walczył do końca świata. Szczerze mówiąc to nie liczyłbym na zwrot, ewidentna gra na czas. Jedno jest pewne: o-----i ich z 2500 BTC czyli pewnie większości tego co tam mieli. Wszystkie okradzione giełdy zawsze obiecywały zwroty i grały
  • Odpowiedz
@Kszyh: Podobno na Sienkiewicza to biuro wirtualne więc wszystko odbierają. Ktoś powiedział, że pismo ma moc prawną jeśli jest wysłane do siedziby firmy nawet jeśli nie odbiorą. (domniemanie doręczenia)
  • Odpowiedz
Jaki jest sens wysyłać do siedziby skoro sami kazali wysyłać na Sienkiewicza?


@Kszyh: Taki, że nie oddadzą mi tych pieniędzy z własnej woli, a dla tych którzy to na nich wymuszą liczy się adres siedziby.
  • Odpowiedz