Wpis z mikrobloga

Test Samsung SSD 960 EVO oraz Samsung Gear S3 Frontier
Dzisiaj mamy Samsungowo i to obficie, bo aż dwa diametralnie różne testy! ( ͡° ͜ʖ ͡°) Z jednej strony dysk półprzewodnikowy, z drugiej zaś inteligentny zegarek. W skrócie? 960 EVO to świetny SSD, jednak trzeba pamiętać, że to inna liga cenowa niż SATA. Na minus można zaliczyć średnie warunki gwarancji. W przypadku Gear S3 Frontiera zmieniono to, co ulepszenia wymagało. Różnic jednak zbyt wiele nie ma względem poprzednika, a i znowu ta cen (1699~ złotych)... ( ͡° ʖ̯ ͡°)

---

Rodzina Samsung SSD 960 EVO wydajnością przeważnie dorównuje lub przewyższa Samsungi SSD 950 PRO, zwłaszcza pod względem sekwencyjnego zapisu i odczytu, który okazuje się naprawdę wysoki (pomijając limity naszej platformy oraz samego oprogramowania). Znakomicie wypadają również losowe próbki 4K/4K64T, zapewniająca nośnikom wysokie pozycje na wykresach. Przykrego słowa nie sposób także napisać o czasach kopiowania plików, aczkolwiek tutaj dystans względem szybszych modeli Samsung SSD 960 PRO wyraźnie się wydłuża. Potencjał takich dysków spożytkują zresztą przede wszystkim osoby operujące na bardzo dużych plikach albo skanujące ogromne bazy danych, bowiem zwykły użytkownik raczej nie wykorzysta ich możliwości. Generalnie, Samsung SSD 960 EVO jest bardzo udanym nośnikiem, nawet pomimo zastosowania pamięci TLC, które w przypadku południowokoreańskiego koncernu oznaczają jednak wielowarstwowe V-NAND, znacznie lepsze od zwykłych TLC czy nawet ostatnio wprowadzonych 3D TLC Microna. Warto natomiast pamiętać, że różnice względem Samsunga SSD 960 PRO polegają również na krótszym okresie gwarancyjnym (3 vs 5 lat) oraz niższym deklarowanym progu wytrzymałości (TBW). Poza tym, otrzymujemy urządzenie konstrukcyjnie bardzo zbliżone do droższego rodzeństwa - wykorzystujące pięciordzeniowy kontroler Polaris, złącze PCI-E 3.0 x4 oraz protokół NVMe. Wszystko zostało zamknięte w formacie M.2 2280, zatem nie wymaga dodatkowego okablowania, tylko odpowiedniej platformy albo specjalnego adaptera, którego w zestawie nie uświadczymy. Teraz pozostaje kwestia opłacalności - Samsung SSD 960 EVO 500 GB wyrasta na jednego z najtańszych modeli M.2 oferujących pełne wsparcie PCI-E 3.0 x4 oraz NVMe, deklasując nawet bardzo rozsądnie wycenionego Plextora M8Pe 512 GB (~1100 złotych).

https://www.purepc.pl/pamieci_masowe/test_samsung_ssd_960_evo_tansza_wersja_samsung_ssd_960_pro

-

Jakim urządzeniem jest Samsung Gear S3 Frontier? Właściwie łatwiej powiedzieć jakim nie jest. Na pewno nie jest urządzeniem rewolucyjnym, bowiem w nowej generacji swojego smartwatcha Samsung postanowił zagrać bezpiecznie i testowany dziś model jest jedynie rozwinięciem koncepcji swojego poprzednika. Nie jest to samo w sobie nic złego, bowiem Gear S2 był zegarkiem udanym i ciepło przyjętym. Wszelkie niepotrzebne zmiany wiązałyby się ze znacznym ryzykiem popsucia działającej formuły, a tego raczej nikt nie chce. Oczywiście nie oznacza to, że mamy stuprocentową powtórkę z zeszłego roku. Wiele osób doceni na pewno większy rozmiar nowego modelu, tym bardziej, że za nim poszedł wzrost w pojemności baterii oraz rozmiarze wyświetlacza. Wbudowany moduł GPS oraz nowe sensory, a także poprawione działanie obrotowego pierścienia to również istotne usprawnienia. Mimo to nie należy raczej oczekiwać, że Gear S3 przekona do koncepcji smartwatcha osoby, które dotychczas były wobec nich niechętne. Brakuje tutaj w dalszym ciągu czegoś, czego na co dzień nie są nam w stanie zaoferować smartfony w połączeniu z klasycznymi zegarkami. Znacznie gorzej wygląda niestety kwestia opłacalności nowego smartwatcha. Jego cena została bowiem przewidziana przez producenta na 1699 zł. Czyni to z niego jeden z najdrożej wycenionych modeli na rynku. Jest to oczywiście nadal o wiele niższa kwota niż przyjdzie nam zapłacić za kosztującego 1999 zł Apple Watch 2, więc na tym tle propozycja Samsunga wygląda mocno atrakcyjnie. Zwłaszcza, że Gear S3 Frontier stanowi o wiele lepszą propozycję dla ludzi aktywnych ze względu na oferowaną funkcjonalność. Ciekawą alternatywą dla testowanego dziś urządzenia może być jednak starszy model w portfolio producenta, czyli Gear S2, który w swojej podstawowej wersji kosztuje aktualnie ok. 1000 zł, a ceny wersji Classic zaczynają się od ok. 1200 zł. Oferuje on ten sam procesor, praktycznie tę samą funkcjonalność, kosztując o wiele mniej. Czy nieco większy wyświetlacz, bateria oraz wbudowany GPS wystarczą by uzasadnić taką różnicę w cenie? To już każdy musi ocenić sam.

https://www.purepc.pl/urzadzenia_mobilne/test_samsung_gear_s3_frontier_smartwatch_dla_osob_aktywnych

Standardowo - jeśli macie jakieś pytania to walcie śmiało. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#purepc #samsung #pcmasterrace #ssd #komputery #smartwatch
PurePCpl - Test Samsung SSD 960 EVO oraz Samsung Gear S3 Frontier
Dzisiaj mamy Samsu...

źródło: comment_iN1SVWKOoRy1Ph8d8416XAQP2SNbmcpU.jpg

Pobierz
  • 7