Wpis z mikrobloga

  • 1
Mam pytanie do osób, które grały w grę kooperacyjną Robinson Crusoe. O ile wiem to w grze tej jest sześć scenariuszy. Czy to oznacza, że tak jak np. w Pandemic Legacy przejdzie się wszystkie sześć scenariuszy, to potem nie ma co już grać, czy też gra jest tak zbudowana że jeden scenariusz można przechodzić wielokrotnie, bo zawsze jest coś nowego.
Jak ogólnie ocenilibyscie te grę i jak jest z jej regrywalnoscia?

#gryplanszowe #grybezpradu
  • 7
  • Odpowiedz
@Zymbar: Spokojnie można grać kolejny raz te same scenariusze, będą się różnić. Regrywalność jest, ale zazwyczaj jak się zagra scenariusz to chce się przerwę. Ja nie miałem nigdy, że udało nam się przejść i zaczynamy następny. Ogólnie myślę, że są lepsze tytuły kooperacyjne.
  • Odpowiedz
@Zymbar: Eldritch horror wg mnie ciekawszy od robinsona ale zupełnie inna tematyka. Walka z przedwiecznymi. Pandemic Legacy i Time Stories ale to jednorazowki nastawione na fabułe. Trzeba miec odpowiednich ludzi lubiacych klimat w grach. Oczywiscie nie zniechecaj sie tym ze gra jest jednorazowa. Spokojnie spedzicie mase godzin przy gierce za 150 zet. Ewentualnie jesli nie straszny wam angielski to Legendary Encounters Alien.
  • Odpowiedz
@Zymbar: scenariusze są regrywalne, praktycznie nie miałem 2 razy takiej samej partii przy tym samym scenariuszu - jest mnóstwo kart wydarzeń, rzadko się powtarzają, jest tam na tyle losowości że wszystko się może zdarzyć i taktykę trzeba zmieniać na bieżąco. ogólnie bardzo polecam, moim zdaniem najlepszy co-op w jaki grałem. pandemic się nie umywa
  • Odpowiedz