Wpis z mikrobloga

Moje pierwsze spostrzeżenia po 3h w Transport Fever. Osobiście mam mieszane uczucia co do tej gry. W OpenTTD zagrywałem się sporo, natomiast...tutaj czuję lekkie znudzenie. Przede wszystkim tempo rozgrywki jest jak dla mnie za wolne, na przejazdach pociągów lub pojazdów konnych zarabia się marne grosze, bo po drodze potrafi minąć parę miesięcy i opłacenie środków transportu wynosi więcej niż zysk. Kolejną rzeczą która mnie irytuje (i co mam wrażenie jest spartaczone) to to, że jak miałem 3 pojazdy konne to fabryka produkowała jak szalona, nie potrafiłem nadążyć za produkcją, w efekcie w punktach załadunku gromadziły się ogromne ilości surowca/budulca/czegokolwiek. Puściłem nitkę kolejową, pociąg na 2x ładowność i...w fabryce produktywność zmalała drastycznie i pociągi jeżdżą do połowy puste. Jednym słowem - odnoszę wrażenie, iż częstotliwość pojazdów ma wpływ na produkcję (co jest dla mnie przeogromnym bezsensem). O rozlokowaniu fabryk itp się nie wypowiadam, bo 2 mapy dopiero wygenerowałem, więc może to być mój pech. O kosztach budowy też na razie się nie wypowiem, bo nie poznałem jeszcze mechaniki gry, aby stwierdzić, czy są one za duże, za małe czy w sam raz.


#transportfever
  • 3