Wpis z mikrobloga

@wellhellothere: Mój Stefan nie ma kroliczego towarzysza, ale rozwala sie tak np. na rękach xd leżysz sobie, reka gdzies z boku, przyjdzie Stefan, rozwali sie i spróbuj tylko ruszyć reka, to zaraz zaczyna ryja drzec i tupać xD
  • Odpowiedz
@scharlottka: zazdroszczę :( moje tak nie robią, pewnie właśnie dlatego, że mają siebie. Ten rudy był moim pierwszym królikiem i był sam przez jakieś pół roku, to wtedy dawał się tulić, nawet sam przychodził... a teraz mają mnie w dupie, jestem dla nich tylko przynosicielką żarcia (,)
  • Odpowiedz