Wpis z mikrobloga

co jest takiego niezwykłego w "dumie z ojczyzny"? że urodziłeś się na ziemi, która jest sztucznie podzielona na mapie kreskami i cieszysz się, że kiedyś tu był król x a nie y? wgl szkoda, że polska nie została połknięta przez pozostałe kraje, żyłbym teraz godnie jako Niemiec w moim regionie, a nie rozmyślał, który kraj jest lepszy do emigracji i gdzie będzie łatwiej nauczyć się mi języka #nietroll #takaprawda
  • 4
@rayuuu Bardziej chyba duma z przynależności do narodu, chociaż tego nie rozumiem. Radość z przynależności do narodu ma sens :)
@rayuuu: Niemcy jako naród mają paskudny charakter w relacji to władzy itd, Rosjanie z drugiej strony swoją mentalnością skazują się na wieczne uciemiężenie. Ale racja, sama przynależność etniczna nic nie znaczy dla wartości jednostki.
@Dpdp: tzn. nikomu nie odbieram radości. Ale czasem przez moje kosmopolityczne wizje jestem atakowany jak za ateizm. A to już naprawdę wkurza, bo potem dumni rodacy chwalą się Grunwaldem… i co z tego? Nie brali w tym udziału + cieszyć się ze śmierci wielu ludzi przez właśnie wyodrębnienia kulturowe… Przez te podziały dochodzi do wojen, nie chcę przynależeć do czegoś takiego, a co dopiero być "dumnym". Podczas ewentualnej wojny walczyłbym nie
@rayuuu To nie jest kwestia walki za naród ale za sposób życia który mi dane państwo umożliwia, a to drugie chce mi uniemożliwić.
Przez to gdy 2 bliskie państwa mają podobną kulturę często tworzą różnego rodzaju federacje, bo zamiast sporów jest przyjaźń i współpraca.

Oczywiście to nie obejmuje wojen agresywnych, ale wtedy to jest czysta kalkulacja korzyści. Oczywiście ktoś zginie, ale całej grupie ma w zanierzeniu się "opłacić", więc spora część tej