Wpis z mikrobloga

@Dzindzer:
Dożynki, Topienie Marzanny, obrzędy związane z narodzinami dziecka (panowała duża śmiertelność), coniedzielne wyjścia do kościoła całą rodziną, niedziela wolna od jakiejkolwiek pracy i wysiłku. Dochodzą do tego obyczaje jak surowe wychowanie dzieci, pomoc rodzicom w pracy, wysyłanie dzieci na naukę gdzieś/do kogoś, wyszukiwanie odpowiedniego partnera przez dziadków i rodziców (Ziemia, posag etc.). Można by wymienić jeszcze sporo chłopskich zabobonów które przytoczyć potrafią dzisiaj tylko najstarsi. Dodam że w regionie z
@Ermac: Bardziej chodzi mi o to, jakie tradycje poszły w niepamięć ustępując nowym. Bo ostatnio byłem świadkiem dyskusji, w której mocno "hejtowano" halloween jako niepolską tradycję, a przecież święta i tradycje ciągle się zmieniają i te, które są uważane dziś za niepolskie jutro staną się typowo polskimi, a dzisiejsze staną się historią jak np dziady i inne.
@Dzindzer: Trzymanie nieboszczyka w otwartej trumnie w domu, tak żeby sąsiedzi mogli przyjść i zostawić kwiaty. Pamiętam że za gównika (~6 lat) babcia mnie właśnie zabrała do jakiejś zmarłej pani z drugiego końca ulicy.
@Niespokojny ej serio sorry, nie miej do mnie urazy jeśli to jednak ja usunąłem ten komentarz, nawet nie wiem co w nim było napisane i jesli to zrobiłem to nawet nie wiem kiedy i jak ( ͡° ʖ̯ ͡°)