Wpis z mikrobloga

@Donmaslanoz14: Zawsze mam bekę, gdy widzę ludzi kłócących się o wyższości wirtualnych karcianek. Ponieważ w porównianiu do "fizycznych" jak Magic czy Legenda Pięciu Kręgów (to jeszcze istnieje?) to jak porównywać przedszkole do studiów doktoranckich. Kłócicie się kto rządzi w piaskownicy w czasie gdy prawdziwe karcianki 10 lat temu otrzymywały Nobla ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Donmaslanoz14: E tam, wydaje mi się, że w Pazaaka wygrałem wszystko co było do wygrania w Kotorze, ale jakoś nie pamiętam, żeby to była specjalnie wybitna karcianka. Nie, żeby Gwint był jakiś niesamowity - ale jest na tyle dobry, że z nieco poprawionymi zasadami, świetnie mi się w niego gra w wersji samodzielnej. Pazaak w sumie też jest chyba dostępny w takiej wersji, lecz nie mam najmniejszej ochoty się w niego
  • Odpowiedz