Aktywne Wpisy
stanley___ +63
Konfederusiusz +848
Czyli tak, pis-owcy ściągnęli jak zwykle Solidarność, która przez ostatnie 8 lat siedziała cicho i się nie odzywała, a głęboko w dupie miała rolników. Teraz ta pis-owska solidarność zjechała do Warszawy, żeby robić antyrządowe protesty kosztem rolników. Część rolników idzie z nimi ramię w ramię, gdyż myślą, że może tak coś więcej ugrają. Ta pis-owska Solidarność specjalnie wszczyna burdy z policją, żeby tylko robić propagandę kosztem rolników, a ci dali się wciągnąć
W ogóle do mnie nie trafia ten sposób dowodzenia.
#matematyka #pytaniedoeksperta
Udowodnimy, że wszystkie konie są jednej maści. Posłużymy się indukcją matematyczną względem liczby koni. Sprawdzamy pierwszy krok indukcyjny − zbiór złożony z jednego konia jest zbiorem koni jednej maści. Zakładamy teraz, że (dla ustalonego n) wszystkie konie w każdym zbiorze n-elementowym koni są jednej maści. Pokażemy, że w takim razie teza zachodzi także dla wszystkich zbiorów (n+1)-elementowych koni.
Dodajmy do dowolnego n-elementowego zbioru nowego konia. Mamy zbiór (n+1)-elementowy. Teraz odprowadźmy
1. Istnieje liczba, dla której warunek jest spełniony, powiedzmy 1.
2. Jeżeli warunek jest spełniony dla jakiegoś n, to jest spełniony dla n + 1.
Stąd, jeżeli warunek jest spełniony dla 1, to, na mocy punktu 2., jest też spełniony dla 2. Skoro wiemy już, że warunek jest spełniony dla 2, to, na mocy punktu 2. jest też spełniony dla 3, itd.
Jeśli więc sprawdziłeś, że coś zachodzi dla n = 1, a następnie udało Ci się dowieść, że dla dowolnego n zachodzi
@Matt23: Nie do końca - Twoim założeniem jest, że coś jest prawdziwe dla n. Musisz udowodnić, że z tego wynika, że jest prawdziwe również dla n+1. Dowód nie jest już przypuszczeniem, a wynikiem formalnego matematycznego rozumowania. O ile został prawidłowo przeprowadzony, musi być rozwiązaniem. To chyba najważniejsze w tym wszystkim.
Teraz - jeśli formalnie udowodniłeś, że coś
Teza - wszystkie konie są tej samej maści.
Gdy mamy jednego konia, to rzeczywiście wszystkie są tej samej maści.
Załóżmy, że n koni jest tej samej maści. Gdy dorzucimy jednego konia, to jak się zignoruje pierwszego, znowu mamy n koni, co z założenia indukcyjnego oznacza, że są tej samej maści. Gdy się zignoruje ostatniego to podobnie. W związku z tym mamy n+1 koni