Niektóre utwory z lat minionych zdają się być zadziwiająco aktualne. Jest to zarówno pocieszające (gdyż miło znaleźć pokrewną duszę, nawet w poprzednich pokoleniach) jak i przygnębiające (ponieważ świadczy, że ich wysiłek nie przyczynił się znacząco do zmiany świata, a może nawet sprawy przybrały gorszy obrót), ale nie będę Was dłużej zamęczał swoimi przemyśleniami.
@Duze_piwo:Bystry jesteś, ale w tym wypadku dotyczyło to zakończenia powyższej wypowiedzi. Obawiam się, że będziesz musiał skorzystać z #czarnolisto. :)
Amici del Vento - Lettera ad un ragazzo
#muzyka #muzykawloskiejprawicy
@Ignacy_Patzer: trzymam cię za słowo