Wpis z mikrobloga

Wiecie co, w tym roku na święta zdecydowałam się na pomoc bezdomnym zwierzętom. Z niebieskim policzyliśmy co możemy się dołożyć i co możemy oddać, wychodzi nawet nieźle. Czuję dobrze, chociaż móc pomóc lokalnemu schronisku na tyle ile można. ʕʔ

  • 2
@Golabsadysta: na każde Boże Narodzenie robimy z mężem wielgachną torbę z żarciem i zawozimy do schroniska. Biednym nie pomagam, na Szlachetną Paczkę i Caritas nie daję ale jedzonko dla kotów to już taka nasza doroczna tradycja. Może kocioł w piekle będę miała ciut mniejszy. :-)