Nimfa białogłowa, lvl 8 miesięcy, wersja facet, imię Hades jest u nas od ponad miesiąca i ani myśli się oswoić. prycha i ucieka, nie da się złapać ani nawet nie zje z ręki. w ogóle ręka to zło i należy ją unicestwić. czasami siedzi sobie na szafce i kłóci się z nami jak coś ze sobą gadamy. może ze strachu, może z samotności nawet raz nie zagwizdał, chociaż w wolierze u hodowcy to był najgłośniejszy śpiewak. mamy nadzieję, że jeszcze się do nas przyzwyczai, tymczasem załatwiłam mu cumpla, żeby nie było mu smutno jak nas nie ma. i tak jest postęp, teraz nie wariuje i nie obija się po klatce jak mu próbuję wodę zmienić czy ziarna dosypać. pojedyncze prychnięcie wystarczy.
Aleksandretta obrożna (ciemnozielona), lvl 8 miesięcy, wersja chyba facet, ale wet musi potwierdzić, dlatego też imienia jeszcze nie ma. wczoraj wieczorem dołączył do rodzinki, dziwny jest, więc wpasował się szybko. jeszcze trochę nie ogarnia, ale już wciągnął pół fistaszka na śniadanie, a nad drugą połową zasnął. jest całkiem oswojony - był karmiony ręcznie przez jakiś czas, bo pochodzi z patologicznej rodziny paputów. znalazł się u nas, bo jego matka się do niego dobierała O_o nie odzywa się na razie, poza jednym razem, kiedy wsadziłam dłoń do klatki, bo się orzech zaklinował i nie mogłam wyciągnąć kuwety. rozdarł się jak szalony, aż się przestraszyłam. na szczęście to był pojedynczy przypadek, bo potem normalnie siadał mi na ręce, którą wkładałam mu miskę z wodą do klatki.
@Theia: ładna ta Nimfa a powiedz mi czy taka papuga trzymana w domu nie robi dużo hałasu? w tym roku po 15 latach odszedł mój ukochany ratlerek, i zastanawiam się nad jakimś zwierzakiem bo pustka w domu trochę czy papuga to dobry wybór, a jeżeli tak to jaki niewymagający gatunek dla laika?
@diabeu255: papugi robią hałas ( ͡°͜ʖ͡°) zwykle nad ranem, jak tylko wstanie słońce, więc lepiej zakrywać klatkę płachtą lub trzymać papugę w oddzielnym pokoju żeby się wyspać. ale spokojnie, szybko można się przyzwyczaić do hałasu i nie przeszkadza tak jak na początku. ja bez żadnego wcześniejszego doświadczenia (faliste przez miesiąc w dzieciństwie to nie doświadczenie) wzięłam nimfę i po miesiącu się oswoiła, zaprzyjaźniła z nami
@Theia: dzięki bardzo, na razie rozglądam się za pupilem w całej gamie zwierząt domowych ale spokojnie, nie jestem z tych co by wzięli na chybcika jakieś zwierzę tylko dlatego że im się podoba nie zapoznając się wcześniej z informacjami o nich ( ͡°͜ʖ͡°)
@Theia: u aleksandretty tak szybko płci nie stwierdzisz, musi być starsza. Choć po charakterze ja obstawiałam od razu że mam samca i po czasie wychodzi mu obroża na karku więc samiec :)
@Natien: jak się oswoi, to pójdziemy do weterynarza, może on coś podpowie. ewentualnie narzucimy mu płeć według upodobania jak to zrobiliśmy z poprzednią papugą :D
Jeszcze niedawno Pjoter przekonywał, że w Holandii nie ma mowy o eutanazji z powodów psychicznych, mogą się temu zabiegowi poddać jedynie nieuleczalnie chorzy.... nie to co w KATOLSKIEJ Belgii !!! No to pyk, eutanazja w Holandii z powodu autyzmu i deprechy #napierala #holandia
Nimfa białogłowa, lvl 8 miesięcy, wersja facet, imię Hades
jest u nas od ponad miesiąca i ani myśli się oswoić. prycha i ucieka, nie da się złapać ani nawet nie zje z ręki. w ogóle ręka to zło i należy ją unicestwić. czasami siedzi sobie na szafce i kłóci się z nami jak coś ze sobą gadamy. może ze strachu, może z samotności nawet raz nie zagwizdał, chociaż w wolierze u hodowcy to był najgłośniejszy śpiewak. mamy nadzieję, że jeszcze się do nas przyzwyczai, tymczasem załatwiłam mu cumpla, żeby nie było mu smutno jak nas nie ma.
i tak jest postęp, teraz nie wariuje i nie obija się po klatce jak mu próbuję wodę zmienić czy ziarna dosypać. pojedyncze prychnięcie wystarczy.
Aleksandretta obrożna (ciemnozielona), lvl 8 miesięcy, wersja chyba facet, ale wet musi potwierdzić, dlatego też imienia jeszcze nie ma.
wczoraj wieczorem dołączył do rodzinki, dziwny jest, więc wpasował się szybko. jeszcze trochę nie ogarnia, ale już wciągnął pół fistaszka na śniadanie, a nad drugą połową zasnął. jest całkiem oswojony - był karmiony ręcznie przez jakiś czas, bo pochodzi z patologicznej rodziny paputów. znalazł się u nas, bo jego matka się do niego dobierała O_o
nie odzywa się na razie, poza jednym razem, kiedy wsadziłam dłoń do klatki, bo się orzech zaklinował i nie mogłam wyciągnąć kuwety. rozdarł się jak szalony, aż się przestraszyłam. na szczęście to był pojedynczy przypadek, bo potem normalnie siadał mi na ręce, którą wkładałam mu miskę z wodą do klatki.
#zwierzaczki #papugi #chwalesie #pokazpapuge #papuszkaboners (tagu nie umieraj)
źródło: comment_Ow0GQXN3UHpfhrUdjB3hcFfUMVaUOLGv.jpg
Pobierza powiedz mi czy taka papuga trzymana w domu nie robi dużo hałasu?
w tym roku po 15 latach odszedł mój ukochany ratlerek, i zastanawiam się nad jakimś zwierzakiem bo pustka w domu trochę
czy papuga to dobry wybór, a jeżeli tak to jaki niewymagający gatunek dla laika?
ale spokojnie, nie jestem z tych co by wzięli na chybcika jakieś zwierzę tylko dlatego że im się podoba nie zapoznając się wcześniej z informacjami o nich ( ͡° ͜ʖ ͡°)
źródło: comment_fbwLKIkNH4Svi0qcKthIoKcVYzO92rRG.jpg
Pobierz