Wpis z mikrobloga

@zoltybalonik: trzebabylo od urodzenia wkladac do jego lozeczka teraz bedzie trudniej. Ale da sie...jest taka metoda jakos to sie nazywa 2-5-8 minut. Wrzucasz dziecko do lozeczka, swiata gasisz wlaczasz lampke nocna czy co tam masz siedzisz chwile w ciszy nie odzywasz sie po czym po kilku minutach powoli wychodzisz...dziecko oczywiscie drzec ryja wiec najpierw wracasz Po 2minutach, znowu siedzisz w ciszy ma tylko czuc twoja obecnosc mozesz poglaskac...zamknie oczy znowu powoli
@zoltybalonik: Hejka mam dwóch synów 5 lat i 2,5 drugi. Najlepiej wedlug naszych doświadczeń z żoną, jest wyszykować pokój dziecku. Pozwolić mu się z nim oswoić i sprawić by pokój i wlasne łóżko kojarzyły się z własnością i wzbudziły u dziecka poczucie, że to tylko jego, zamiast powodować uczucie odsunięcia od rodziców.
My z pierwszym synkiem w wieku 3 lat zaczęliśmy nastawiać go na spanie we własnym pokoju. Ale wzięliśmy pod