Aktywne Wpisy
rysio77 0
Ale to też obnaża poziom znieczulicy w Poznaniu. Dziewczyna błagała o pomoc dobre kilka minut, nikt się nie kwapił zrobić cokolwiek, poziom tchórzostwa niesamowity. A można było uratować jeszcze jedno istnienie, albo nawet i drugie, bo przecież drugi strzał okazał się gwoździem do trumny z uwagi na późniejsze wykrwawienie. Gdyby gość miał faktycznie mózg wywalony, to ona by tak wokół nie skakała i nie krzyczała o pomoc, tylko omdlała okrakiem by na
tekserew 0
temat zamykam
_____________________________________
jeśli pomogłem daj plusa