Wpis z mikrobloga

@jestem_legenda: Stety niestety to lepsza opcja niż start w miejscu - "nie potrafię docenić sam siebie". Moja propozycja nie jest na pewno odkrywcza, ale na pewno wizerunkowo skuteczna. Nic nadzwyczajnego - po prostu bądź w czymś lepszy / zmień coś w sobie co uruchomi w partnerze bodziec do pytań i ciekawości czy nawet zazdrości - co się stało / nieźle / wow / jak / kiedy. Najłatwiejszy i z autopsji działający
  • Odpowiedz