Wpis z mikrobloga

Pamiętam jak kiedyś tata dał mi pieniądze żebym poszedł zapłacić rachunek za prąd, ale zamiast tego kupiłem kupon loteryjny z szansą na wygranie nowego samochodu. Kiedy wróciłem do domu i wyjaśniłem ojcu co zrobiłem to mnie sprał kablem od prodiża. Następnego poranka tata wstał i otworzył drzwi, przed moim domem stał nowiutki samochód. Wszyscy płakaliśmy, zwłaszcza ja, ponieważ samochód należał do przedsiębiorstwa energetycznego. Przyjechali odciąć nam prąd, tata znowu sprał mnie kablem.
#heheszki #pasta #niewiemczybylo
  • 2
  • Odpowiedz