Wpis z mikrobloga

@WezelGordyjski: inaczej niż się spodziewałem, najpierw przez 60 sekund "Łączenie" jakby jakiś serwer z US pobierający dane z Oceanii ale wykop.pl więc razcej nie, wszystko inne płynnie. Potem się zaczeło otwierać i Iceweasel przeszedł w tryb "no output", ale zdążyłem odpalić na tej samej sesji okno terminala i dowiedzieć się że nie wiem jak linią komend sprawdzić ile kilobajtów poszło, iceweasel co jakieś kilka sekund się aktualizował, ale już płynnie. Ogólnie