Wpis z mikrobloga

#nobodykiers #gorzkiezale
Przepraszam, że zaśmiecam mirko, ale jest mi przykro... Ojciec nie przyszedł na mój ślub, bo niby nie mógł wziąć wolnego dnia w pracy... Tak naprawdę ma w poważaniu. Od soboty nawet nie zadzwonił z życzeniami czy czymkolwiek.
  • 18
  • Odpowiedz
  • 0
@Tasanga: nic do niego nie ma... Nie wiem czemu tak się zachował, nasze kontakty nie były wzorowe, ale nigdy nie było aż takiej sytuacji, żeby się tak obrazić, żeby nie przyjść na ślub. A nawet gdyby nie lubił wybranka, to dla mnie miałby tam być, a nie dla niego.
  • Odpowiedz