@rekt: Zawsze mnie zastanawiało skąd bierze się przeświadczenie o korelacji "prawicowości" z chodzeniem do kościoła. Jeśli jestem ateistą i popieram aborcję, in vitro i eutanazję to nie mogę być prawicowcem (w kwestiach polityczno-gospodarczych)?
@brak: @StarsThief: @NieJedynaNaWykopie: lewica sama nazywająca siebie wolnościowcami ale dupsko piecze gdy ktoś napisze, że idzie do kościoła i to z własnej woli. Ból porównywalny do tego co by się stało, gdyby jakiś homo napisał że idzie się walić w dupe ze swoim chłopakiem. Jedni i drudzy siebie warci
@StarsThief: gdzie ja komuś coś chcę zakazać? Jego wola co robi ze sobą, racja, ale współczuć mu tego to tak jakby ktoś napisał "idę biegać" i dostał odpowiedź "współczuję". Wydaje mi się, że współczuć należy przy nieszczęściu, a nie wtedy, gdy coś komuś sprawia radość
@ZohanTSW: zatem tobie też współczuję. Ale rób ze swoim życiem to co chcesz. Nawet bądź na tyle ograniczony by dzielić ludzi na lewicę i prawicę na podstawie wiary w twojego boga. ( ͡º͜ʖ͡º)
Prawica: 10
Lewica: -100
#bekazlewactwa
A do @rekt: