Wpis z mikrobloga

@Kucyk123: przecież właśnie dlatego są takie świetne, jesteś jak członek zgromadzenia, o którym nikt nie słyszał, albo lepiej jeszcze: jak słup ogłoszeniowy dla tego zgromadzenia, jak "uśpiony szpieg", przyczajony tygrys, kierunkowskaz dla nielicznych, buczek mgłowy o niesłyszalnej częstotliwości. Baa, jest coś doniosłego nawet w nonsensie, jeśli uznać że te napisy nic kompletnie nie znaczą, bo jesteś oto hipsterem, który wzniósł się ponad semantykę i logikę i w ten sposób pozaznaczeniowo tworzy
  • Odpowiedz