Wpis z mikrobloga

Siedzę na wykładzie i profesor właśnie powiedział coś takiego:

jeżeli podczas projektowania magazynów przyjdzie wam do głowy coś nowego, rewolucyjnego- natychmiast o tym zapomnijcie. Czterdzieści lat badań nad tym zagadnieniem CAŁKOWICIE ELIMINUJE możliwość wymyślenia czegoś nowego. Wszystko zostało już przetestowane, wszystko zostało wymyślone. Wiec jeżeli wymyślicie coś nowego- to na pewno jest złe.

No #!$%@?, wiwat edukacja, rozwijanie kreatywnego myślenia i wiara we własne możliwości xD

#studbaza #politechnikapoznanska
  • 100
  • Odpowiedz
@g500s: Wyjechałem daleko od domu, zacząłem pracować, za dobrze zarabiać, więc musiałem to wydać (na kręgle). Na zajęcia już nie starczyło czasu. Poza programowaniem nie byłem praktycznie na innych labach.
Ale ogarnąłem się kilka lat później, z perspektywy czasu nie żałuję.
  • Odpowiedz
Bo co może nowego wymyślić student który dopiero zaczyna się uczyć o danym temacie


@Jan0l: To właśnie taki student, który mniej więcej zna zagadnienie, ale jeszcze nie wpadł w schematy może wymyślić coś nowego. Zresztą taka praktyka jest stosowana w biznesie. Tworzy się grupę projektową złożoną z osób, które nie siedzą w temacie, nakreśla się im w przystępny sposób problem i robi burzę mózgów. Tacy ludzie nie mają wbite do
  • Odpowiedz
W każdym razie to wszystko zabiera Ci czas, który studenci dzienni poświęcają na naukę, więc nigdy im nie dorownasz


@grv_: Gówno prawda, bo na dziennych jest mnóstwo ludzi, którzy tam nie pasują(intelektualnie tudzież po prostu to nie ich kierunek - gdzie na zaocznych człowiek wie, że chce tam być), albo właśnie myślą że mają mnóstwo czasu na naukę przez co paradoksalnie ją olewają. Świat nie jest taki czarno-biały.

No i
  • Odpowiedz
@Limonene: Ale on MA racje, a to dlatego, ze tendencje dot. rozwoju logistyki dążą do zminimalizowania ilosci magazynów a w konsekwencji ich usuniecia. Magazyny to nic innego jak efekt uboczny niedokladnosci w oszacowaniu zapotrzebowania na zapasy, lub tez oszacowanie popytu bądź podaży. To taki wynalazek, który przestanie istnieć w sytuacji kiedy wszystko będzie przychodziło w idealnym momencie w idealnej ilości. Fakt taka sytuacja nigdy nie nastąpi ale z racji coraz
  • Odpowiedz
wszystko jest niemozliwe dopoki jakis #!$%@? nie przyjdzie i tego dokona, wtedy juz jest to mozliwe


@wrotek1999: bo najczęściej nie wie, że się nie da, nieuk pierdzielony
  • Odpowiedz
@Limonene: Ja #!$%@?, polska edukacja w pigułce. Wylewałem już swoje żale na ten temat całkiem nie dawno, ale jeszcze raz napiszę, ciągle się słyszy, że "mamy super naukowców, patrzcie ile publikacji naukowych mamy rocznie", a ci w środowisku wiedzą, że to tylko merytoryczny recykling, parafrazowanie tylko żeby zebrać punkty, dlatego też są takie wielkie opóźnienia w obronach prac dyplomowych - bo #!$%@? nie ma za to punktów, więc "wielcy polscy
  • Odpowiedz
Zresztą taka praktyka jest stosowana w biznesie. Tworzy się grupę projektową złożoną z osób, które nie siedzą w temacie, nakreśla się im w przystępny sposób problem i robi burzę mózgów. Tacy ludzie nie mają wbite do głowy, że coś się robi w konkretny sposób i często potrafią wymyślić rozwiązanie, na które doświadczony pracownik by nie wpadł.


@keyah: podaj choć jedna, znana firmę, ktora tak robi. I jedno rozwiązanie, o którym
  • Odpowiedz