Wpis z mikrobloga

To taki #!$%@?, że aż wstyd by mi było go bić. Na początku rozmowy jeszcze zaznaczył, że się nie cyka i rzucił jakiś komentarz mojego zdjęcia (mam profilowe z sekcji muay). Dopiero później bezpiecznie przeszedł do swojego bólu dupy.

Może gdybym nie słyszał jak go koleżanka musi zaolakanego lulac bo się nie dogaduja to może nie byłoby mi go jakoś szczególnie szkoda:p