Wpis z mikrobloga

dzisiaj wracając z pracy już na moim osiedlu widzę jakiegoś ziomka w kapturze i tak będąc tuż obok niego jak napotkałem kontakt wzrokowy kiwnąłem głową w górę w rodzaju bezgłosowego 'no siema', bo myślałem że to znajomy ziomek ale to wcale nie był znajomy ziomek i moje kiwnięcie wyszło bardziej na 'co się lampisz frajerze' więc potem udawałem, że ruszam głową bo mi w karku strzyka. Jezu, aż żenadłem znowu w tym momencie jak sobie przypomniałem i mi się spać odechciało, idę się przejść po pokoju xD

#gownowpis
  • 2
  • Odpowiedz