mireczki z #lublin mam pytanie trochę z dupy, ale nurtuje mnie mocno. Mam mały lokal użytkowy na miasteczku akademickim #umcs i chętnie odpaliłbym w nim jakąś działalność ale nie mam pojęcia jaką. Na knajpę za mały, na agencję towarzyską warunków brak, punktów xero w okolicy od cholery .... Powiedzcie, co by tam można było zrobić ??????
@adam-kaszeba: Tanie i dobre jakościowo kanapki i będziesz miał klientów ;). Do tego dobra kawa - powtarzam dobra. Lecisz w ilość i jakość a hajs się uzbiera. Dużo, tanio, dobrze = $$$ ( ͡°͜ʖ͡°)
@adam-kaszeba: postaw na jakieś fajne domowe proste jedzonko (na tyle na ile pozwoli wielkość lokalu itd). Kanapki też spoko, szczególnie jak będą dobre i ciekawe to ludzie na pewno docenią. W życiu każdego studenta nadchodzi ten etap, że nudzą mu się kebsy i pizza i wtedy tęskni do takich dobrych smaków.
@adam-kaszeba: rób kanapki w stylu tych z Subwaya i gwarantuje duży popyt. Selgros akurat nie daleko od UMCSu - a tam świeżutkie papryczki możesz dorwać, sałatę, sery - wszystko. No i musisz zainwestować w porządny opiekacz jakiś a najlepiej to jakiś piekarnik z dużą mocą żeby bułka nie wysychała w trakcie. Możesz nawet używać sosów z Fanexa ;) Te też są dobre.
@Kliko: @Shirako: @beatha: @deny06: @januszekkk: @xadereq: a jeszcze mam pytanko techniczne - ile taka kanapka czy kawa powinna kosztować żeby nie zrujnować kieszeni biednego studenta ? wiem że jak najmniej hehe
@adam-kaszeba: nie można tak powiedzieć ile powinna kosztować - wylicz ile zrobisz kanapek za powiedzmy 100zł licząc ceny hurtowe - dobierz odpowiednią marżę do tego co musisz włożyć w te kanapki za 100cbl i elo :)
@adam-kaszeba: U mnie na wydziale były za 3zł jednorozmiarowe (buła większa powiedzmy, że 2xkajzerka) albo mniejsze na jakichś grahamkach, były wersja z kurczakiem/szynką/tuńczykiem i dodatki jakiś sosik, sałata/kapusta pekińska, pomidorek albo ogórek o ile dobrze pamiętam. A tak to się nie znam, dobrze rozważyć większe i mniejsze, bo czasem różowe paski chcą mniejsze, a niebieskie wiadomo. :>
@adam-kaszeba: Uważam, że dycha max za jakieś zwykłe wersje (ale wciąż b. dobre). W mojej filozofii zarabiasz mniej marży jednostkowo, jednak ciśniesz na ilości zamówień a dużą rzeszę klientów przyciągną niskie ceny. Z kawą bym poszedł jeszcze o krok dalej i poszedł coś w granicy 3. W Maku możesz dostać dobrą dużą kawę za 5,50. Tylko serio ważna jest jakość lub jakaś innowacja. Na miasteczku masz sporo żarcia, ale według mnie
@adam-kaszeba: Dodam jeszcze, że dziś panuje moda na zdrowe rzeczy. Nie sztuka zrobić za 2 zł hotdoga czy zapiekankę i sprzedać za 4-5 zł. Przykładowo czemu burgery w Red Rock City mają tak zajebistą renomę? Bo są prawie najlepsze w mieście a do tego kosztują do 20 zł, gdzie każda inna knajpa już zedrze z Ciebie powyżej tej kwoty a rewelacji do ceny nie ma.
W życiu każdego studenta nadchodzi ten etap, że nudzą mu się kebsy i pizza i wtedy tęskni do takich dobrych smaków.
#rodzinazastepcza
Jak otworzysz to wołaj ( ͡º ͜ʖ͡º)
Selgros akurat nie daleko od UMCSu - a tam świeżutkie papryczki możesz dorwać, sałatę, sery - wszystko.
No i musisz zainwestować w porządny opiekacz jakiś a najlepiej to jakiś piekarnik z dużą mocą żeby bułka nie wysychała w trakcie.
Możesz nawet używać sosów z Fanexa ;) Te też są dobre.
A tak to się nie znam, dobrze rozważyć większe i mniejsze, bo czasem różowe paski chcą mniejsze, a niebieskie wiadomo. :>