Wpis z mikrobloga

Moj ulubiony fragment: Pewien mieszkaniec Los Angeles wybral sie do psychiatry. Przedstawil sie jako Napoleon Bonaparte, choc w karcie mial napisane, że nazywa sie Hymnie Goldberg. - jaki ma pan problem? - zapytal lekarz. - tak wiec dr, ze mna wszystko w porzadku. Dysponuje silna armia, mieszkam we wspanialym palacu, moj kraj zaznaje dobrobytu. Mam jedynie problem z moja żoną Jozefiną. - Ach tak- lekarz na to.- A na czym on polega?