Wpis z mikrobloga

Ponad miesiąc temu @contraband zrobił małe gitarowe rozdajo z metalowymi piórkami zrobionymi przez niego, znalazłem się w gronie zwycięzców więc podzielę się z wami moją recenzją tych kostek i odczuciami po dłuższym czasie użytkowania.

tl;dr


Moje odczucia - pierwsza próba:
Początkowo było koszmarnie ciężko grać metalowymi kostkami. Jestem przyzwyczajony do grubych kostek ale metalowa kostka to zupełnie inna bajka, miałem problem z kostkowaniem prostych rzeczy, które normalnie gram zupełnie bezwiednie, po chwili samo kostkowanie zaczęło wychodzić normalnie ale borykałem się z problemem przydźwięków, o które nie problem pocierając metalem o metal co na przesterze daje okropne efekty. Pod koniec próby (ok 4h) byłem już w stanie kontrolować przydźwięki i zaczynałem piszczeć kostką dopiero gdy sam tego chciałem.

Po miesiącu czasu:
Obecnie kostkowanie metalową kostką nie sprawia mi najmniejszego problemu, można dzięki niej uzyskać ciekawe efekty, które nie są możliwe do osiągnięcia przy graniu zwykłym piórkiem. Brzmienie jest słyszalnie inne, ciężko ocenić czy na plus czy na minus, wydaje się być bardziej "agresywne" co nie oznacza, że nie da się grać delikatnie.

Dzięki fakturze kostek nie miałem problemu z utrzymaniem ich choć dość mocno pocą mi się dłonie i zwykłe kostki uciekają na potęgę. Pomimo obaw o szybkie ścieranie się nie uważam żeby był to zauważalny problem, z pewnością nie ścierają się bardziej niż zwykłe plastikowe kostki.

Ciekawostka - da się usłyszeć również różnicę między kostką stalową a aluminiową, dodatkowo zupełnie inaczej się nimi gra. Stalowa wydaje się stawiać większy opór przy kostkowaniu, aluminiowa zdaje "ślizgać się" o struny przez co każda wymaga ciut innego podejścia.

Odczucia drugiego gitarzysty:
Szybko się zniechęcił i po próbie nie chciał już dalej ogrywać metalowych kostek, stwierdził że nie brzmi źle ale zbyt ciężko się gra. Tak jak zakładałem dla osób lubiących miękkie kostki przyzwyczajenie się może wydawać się nieopłacalne.

Plusy i minusy metalowych kostek:
+ Dobrze trzyma się w palcach
+ Ciekawe brzmienie
+ Większa wytrzymałość niż plastik
+ Twardsze niż piórka basowe

- Struny po miesiącu gry strzeliły w miejscu kostkowania
- Ciężko się przyzwyczaić
- Aluminiowa mocno brudzi palce
- Trzeba uważać na pickupy w puszkach bo dźwięk puszki uderzonej kostką jest na przesterze potworny

Poniżej zdjęcia kostek po wyjęciu z koperty i poniżej po miesiącu grania stalową (regularnie kilka/kilkanaście godzin tygodniowo), aluminiowa ma na koncie jakieś 8h gry.

#gitara #gitaraelektryczna
Pobierz ad5242 - Ponad miesiąc temu @contraband zrobił małe gitarowe rozdajo z metalowymi pió...
źródło: comment_ctFL8Y3MJWB26j9PJGMUk3c8Hv0P1UWC.jpg
  • 10
@ad5242: jaka recenzja xD
Z największą przyjemnością zrobię stalową bez tych dziurek, tam jak chciałeś. Napisz co jesCze można poprawić. Grubsza? Cieńsza? Bardziej/mniej zaoblona? Jakie dziury i gdzie? Jaka faktura?
@contraband: są na dole tagi ;) Jeśli miałbym coś poprawiać to: Otwory nie większe niż 5mm i obszar "dziurowania" oddalony o 4mm od krawędzi a od dołu o 8mm. Poza tym stalowa jest moim zdaniem szalenie wygodna i nic jej więcej nie brakuje.

Co do aluminiowej, ciężko mi powiedzieć co można poprawić bo aluminium mnie nie kupiło, wygodnie gra się spokojniejsze klimaty ale zbyt rzadko gram łagodniejsze klimaty żeby mieć czas
Pobierz ad5242 - @contraband: są na dole tagi ;) Jeśli miałbym coś poprawiać to: Otwory nie w...
źródło: comment_bjBJJeugUTwJ6fTEBA9lbq5fIb3kMcHV.jpg
@ad5242: zrobię najpierw jedną dwie, przetestuję sam czy są sensowne choć jak piszesz że ciężko tym grać to strach myśleć bo granie na mojej gitarze to mordęga już i bez tego.. i jak znam życie to struny pójdą w pierwszy dzień więc póki nie kupię kompletu to odpada. btw 3mm to kosmicznie gruba jak dla mnie, gram 1 na grubych strunach i tłucze się strasznie, ale tak już się przyzwyczaiłem. chociaz