Wpis z mikrobloga

@Iudex: ja #!$%@?, jak on tam wlazł? O_O

p.s. jak tam leciał im uciekał na koniec to myślałem, że jakiś samochód po nim przejedzie. Za dużo liveleak ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@kissandfly: Tutaj napisałam, że nie mieli, w moim przypadku akurat kot (kociak, na oko 2-3 miesiące) mógł wyjść sam, ale był wystraszony i piszczał. Wywabiłam go w końcu kiełbaską, ustawiając ścieżkę jak w kreskówkach ( ͡º ͜ʖ͡º) złapałam go, z początku chciał uciec, ale po chwili siedział spokojnie na rękach. Siedziałam z nim dobrych parę minut na schodach, wydawało mi się, że naprawdę się trochę uspokoił.
  • Odpowiedz